Łowicki ZEC w 51 procentach należy do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi, a w pozostałych 49 procent do ratusza. Łódzki fundusz chce wyjść ze spółki i sprzedać swoje 4.122 udziałów o nominalnej wartości tysiąc złotych za sztukę. Cenę wywoławczą udziału ustalono na ponad 2,3 tysięcy złotych. W tym roku WFOŚiGW ogłosił chęć zbycia swoich udziałów.
Oficjalnie nikt nie wyraził zainteresowania udziałami funduszu, nieoficjalnie chęć na nie ma Energetyka Cieplna Opolszczyzny. Spółka ta działa już w dziewięciu województwach. W Łódzkiem jest głównym właścicielem ciepłowni w Kutnie.
ECO w ponad 50 proc. należy do gminy Opole. Prawie 46 procent akcji ma natomiast niemiecka spółka E.ON Edis Energia, a pozostałe posiada kilka gmin i osoby prywatne.
Iwona Szczepanik, rzecznik ECO potwierdza, że spółka jest zainteresowana nie tylko przejęciem udziałów łódzkiego funduszu w ZEC, ale także ma chęć na te, które posiada ratusz. Jest to niezwykle istotne, gdyż bez posiadania co najmniej dwóch trzecich udziałów ciepłowni spółka ECO musiałaby wszystkie swoje strategiczne decyzje uzgadniać z miastem.
- Interesuje nas pakiet udziałów, dzięki któremu będziemy mogli zarządzać zakładem, a tym samym podejmować decyzje związane z jego rozwojem - mówi rzecznik. - Tylko wówczas możemy wziąć odpowiedzialność m.in. za ceny energii w Łowiczu.
- Łowickiemu ZEC potrzebna jest gotówka na modernizację sieci grzewczej i chciałbym, aby wyłożył ją nowy inwestor - mówi natomiast Krzysztof Kaliński, burmistrz Łowicza.
Gospodarz miasta nie kryje, że rozważa pozbycie się większości udziałów w ZEC. - Jeśli spółka nastawiona na zysk otrzyma pakiet udziałów, który pozwoli jej na podejmowanie ważnych decyzji bez oglądanie się na miasto, to obawiam się, że wywinduje to ceny ciepła w Łowiczu - mówi z niepokojem jeden z mieszkańców.
Burmistrz Kaliński twierdzi, że tego typu obawy są nieuzasadnione, bo ceny ciepła kontroluje Urząd Regulacji Energetyki.
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?