W przyszłym roku władze Łowicza przeznaczą 624 tys. zł na walkę z problemami alkoholowymi oraz 50 tys. zł na przeciwdziałanie narkomanii. Są to takie same kwoty jak w tym roku. 300 tys. zł z popularnego kapslowego pochłonie budowa placu zabaw przy odzyskanej w tym roku przez miasto baszcie gen. Klickiego.
Więcej niż obecnie będzie kosztować podatników ośmioosobowa komisja rozwiązywania problemów alkoholowych. W jej skład poza przewodniczącym Cezarym Gawrońskim, który jest także wiceszefem łowickiego pośredniaka, wchodzą: była miejska radna Anna Bieguszewska, pracownica ratusza Elżbieta Szachogłuchowicz, Grażyna Majchrzak z MOPS, Wiesław Jaros z KPP w Łowiczu, była radna Krystyna Ostrowska, kurator sądowy Marzena Królik oraz związany ze środowiskiem abstynenckim Adam Klimkiewicz.
Po Nowym Roku najniższe krajowe wynagrodzenie wzrasta z 1.386 do 1.500 zł, czyli o 8,2 proc. A to właśnie od niego uzależnione są wynagrodzenia członków komisji. Przekonali oni władze miasta, że to zbyt mała podwyżka i na ostatnim spotkaniu radnych podniesiono im pobory. Przewodniczący będzie miesięcznie odbierał 37 proc. minimalnego wynagrodzenia, zastępca - 34 proc., sekretarz - 37 proc.,a pozostali członkowie po 25 proc. minimalnej płacy w Polsce. W każdym przypadku wysokość płacy wzrosła o 2 proc. Cezary Gawroński zapewnia, że komisja zapracuje na tę podwyżkę rozszerzeniem swoich działań.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?