Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dramatyczna akcja strażaków na Dunajcu

Stanisław Śmierciak
Mężczyzna trzymał się tkwiącego w korycie Dunajca dużego głazu. Przed porwaniem go przez rwący nurt rzeki osłaniany był opierającym się o ten kamień roztrzaskanym kajakiem, którym wcześniej płynął.

Towarzysz z kajaka spływowicza – pechowca sam zdołał dotrzeć do brzegu.

Udało się to również dwóm innym uczestnikom weekendowego spływu, płynącym drugim kajakiem, który także się rozbił.

Do wypadku doszło na progu wodnym w rejonie dzielnicy Tłoki w Nowym Sączu.

Na pomoc ruszyły aż 4 jednostki straży pożarnej. Dwie Państwowej Straży Pożarnej i dwoe ochotnicze straże Pożarne.

Łódź ratowników do tej trudnej akcji zacumowano powyżej miejsca, gdzie utknął kajakarz. Z brzegu przerzucono linę ratowniczą. Zamocowany do niej kajakarz puścił kamień i został odholowany na brzeg.

Uczestnik spływu, którego strażacy wyrwali z rwącego nurtu Dunajca, a także jeszcze drugi kajakarz, trafili do Szpitala Specjalistycznego im. Jędrzeja Śniadeckiego w Nowym Sączu na obserwację.

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Miała 2 promile, rozbiła auto i uciekła

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto