Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dramat finalisty programu „Tylko Jeden”. Adrian Bartosiński z Rawy Mazowieckiej opuszcza popularne reality show!

Redakcja
Adrian Bartosiński
Adrian Bartosiński Polsat
Niedługo trwała radość Adriana Bartosińskiego z awansu do wielkiego finału „Tylko Jeden”. Pogromca Piotra Walawskiego nie stoczy wymarzonej walki o zawodowy kontrakt z KSW. Decyzja Macieja Kawulskiego i Martina Lewandowskiego podyktowana jest troską o dobro zawodnika i programu.

Zaledwie kilka dni po fantastycznym nokaucie jaki „Bartos” zaserwował w półfinale „Tylko Jeden”, jego przygoda z reality show Polsatu dobiegła końca. Tę kontrowersyjną decyzję podjęli pomysłodawcy programu - Maciej Kawulski i Martin Lewandowski. Ten pierwszy osobiście poinformował Bartosińskiego o tym, że nie wystąpi w walce finałowej.

- Adrian masz złamaną rękę. To nie jest walka uliczna tylko sport. Myślę, że najlepszym rozwiązaniem i dla programu i dla ciebie będzie to, jak zakończysz swój udział w programie. – usłyszy Bartosiński w siódmym odcinku reality show Polsatu.

Dla Kawulskiego taki obrót spraw to wielkie rozczarowanie. Współwłaściciel KSW dostrzegł talent Bartosińskiego i wykupił jego umowę z innej organizacji MMA, aby „Bartos” mógł wziąć udział w „Tylko Jeden”.

– Musisz obiecać, że w czasie swojego pobytu w programie udowodnisz mi, że jesteś tego wart – mówił Kawulski w pierwszym odcinku show. Zwycięstwo w walce finałowej z pewnością byłoby takim dowodem. Pech Bartosińskiego to jednocześnie wielka szansa powrotu do programu dla któregoś z pozostałych uczestników „Tylko Jeden”. Kto stanie naprzeciw Tomasza Romanowskiego w walce o zawodowy kontrakt z KSW wart 200 000 złotych? Tego dowiecie się już dzisiaj o 22:05 w Polsacie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodzkie.naszemiasto.pl Nasze Miasto