Chcą zbudować w Wiciu elektrociepłownię na biogaz

Na miejsce inwestycji, szacowanej na 15 - 19 mln zł, PGB wybrała wieś Wicie w pow. łowickim. Jeśli wszystko dobrze pójdzie, budowa elektrociepłowni na biogaz rozpocznie się w 2011 roku.

Polska Grupa Biogazowa prowadzi na Pomorzu kilka farm wiatrowych. Teraz wchodzi w produkcję biogazu. Elektrociepłownia na biogaz, która ma powstać w gm. Kocierzew Południowy, zajmie powierzchnię prawie 3 ha. PGB już wydzierżawiła potrzebne grunty od Waldemara Wojciechowskiego, rolnika z Wicia, a zarazem radnego powiatowego w Łowiczu. Działki Wojciechowskiego są oddalone od 1,5 do 2 km od najbliższych zabudowań. Uważa on więc, że inwestycja nie powinna być uciążliwa dla mieszkańców.

- W oparciu o kiszonki kukurydzy i innych roślin oraz gnojowicę i obornik będziemy produkować biogaz, który zostanie potem przetworzony na energię elektryczną oraz cieplną - wyjaśnia Łukasz Dudziak z PGB w Warszawie. - Może się wydawać, że produkcja ta będzie wydzielać nieprzyjemne zapachy, ale nie ma się czego obawiać. Będziemy pracować na materiale do produkcji biogazu, który w gminie już jest, a sama fermentacja ma charakter beztlenowy w zamkniętych zbiornikach.

Grzegorz Stefański, wójt Kocierzewa Południowego, popiera inwestycję, która gminie przyniesie dochody z podatków i nowe miejsca pracy. W samej biogazowni zatrudnionych zostanie pięć osób, ale Łukasz Dudziak zapewnia, że wszyscy chętni rolnicy będą mogli oddawać surowce, z których produkowany będzie biogaz, napędzający elektrociepłownię.

Część rolników już podpisało umowy z PGB. Docelowo eletrociepłowania na biogaz będzie potrzebowała 20 tys. ton masy organicznej rocznie.

PGB wybrało Wicie nieprzypadkowo. Powstaje tam duża chlewnia, w której będzie prawie 2 tys. świń. Jej właściciel będzie sprzedawał odpady z tej produkcji do biogazowni. - Pozyskaną na bazie biogazu energię cieplną będziemy sprzedawać zakładowi energetycznemu - informuje przedstawiciel PGB. - Co do ciepła, to wstępnie planujemy ogrzać nim wieś Wicie, używać go do produkcji nawozu naturalnego oraz do ogrzewania okolicznych chlewni.

Dudziak ma nadzieję, że budowa biogazowni rozpocznie się w 2011 roku i potrwa osiem miesięcy. W Urzędzie Gminy w Kocierzewie Południwym toczy się postępowanie w sprawie wydania decyzji środowiskowych, związanych z tą inwestycją.

Mieszkańcy Wicia ostrożnie podchodzą do planowanej inwestycji. Wielu z nich nie ma pojęcia, co to jest elektrociepłowania na biogaz.

- Jedni się obawiają tej inwestycji, a inni nie - mówi Jan Siekiera, sołtys Wicia. - W przyszłym roku ma zostać zorganizowana wycieczka do takiego zakładu i wtedy przekonamy się, jak oddziałuje on na środowisko naturalne i co o nim sądzą okoliczni mieszkańcy.

Wójt Grzegorz Stefański zapowiada nawet dwa takie wyjazdy. Pierwszy pokaże, jak jest wokół biogazowni w czasie upałów. Natomiast drugi, jesienny, pozwoli sprawdzić, jak to wygląda w czasie dowozu surowca.

- Oczywiście ostateczną decyzję w sprawie powstania biogazowni podejmie rada gminy, dopuszczając jej lokalizację w planie przestrzennego zagospodarowania tej części gminy - mówi wójt Stefański.