Chcą zabrać Blichowiaków spod skrzydeł szkoły rolniczej

Blichowiacy w ostatnich latach należeli do krajowej czołówki. Z ponad 1,2 tys. zespołów folklorystycznych w Polsce jedynie ponad setka ma międzynarodowy certyfikat Polskiej Sekcji CIOFF. Posiada go także grupa działająca od ponad 60 lat przy łowickiej szkole rolniczej.

We wrześniu tego roku z Blichowiakami rozstała się choreograf Katarzyna Polak, a niedługo potem kierownik muzyczny Daniel Boczek. Oboje twierdzą, że nie mogli porozumieć się z dyrektorem Mirosławem Kretem. W tle pojawia się także wątek finansowy, ale oboje zapewniają, że to nie on był najważniejszy.

Dyrektor Kret pod koniec września zawiesił działalność Blichowiaków. W konkursie wyłoniono nowe kierownictwo zespołu, który został reaktywowany w listopadzie. Choreografem została Katarzyna Korzeniowska-Killo ze Zgierza, a oprawą muzyczną zajmuje się łowiczanin Daniel Bogusz. Dyrekcja szkoły podpisała z nimi umowy na rok.

Zawirowania wokół zespołu bada powiatowa komisja edukacji. Widać, że radni chcą powrotu do grupy Katarzyny Polak i Daniela Boczka, z którymi Blichowiacy odnosili największe sukcesy. Obie strony konfliktu nie mówią "nie", gdy pyta się ich o dalszą możliwość współpracy, ale będzie im bardzo trudno odnaleźć zerwaną nić porozumienia. - Rozwiązaniem jest wyprowadzenie Blichowiaków ze szkoły i oddanie pod kuratelę powiatowego centrum promocji lub Stowarzyszenia Przyjaciół Szkoły Blichowskiej Blich - uważa radny Kuczyński.

Jego wniosek poparli obecni na posiedzeniu komisji radni. Pomysł ten rozważy teraz Zarząd Powiatu Łowickiego.

Dyrektor Mirosław Kret jeszcze nie przemyślał pomysłu zgłoszonego przez radnego Kuczyńskiego i dlatego trudno mu było się do niego ustosunkować.