Dwie prywatne firmy chcą w gminie Chąśno postawić ok. 30 turbin wiatrowych. Inwestycja ta wywołała niezadowolenie części rolników. Przeciwnicy wiatraków zebrali 279 podpisów pod wnioskiem o przeprowadzenie referendum. Pod pismem w tej sprawie podpisali się mieszkańcy Goleńska, Sierżnik, Błędowa, Skowrody Południowej i Marianki. O przyszłości turbin wiatrowych w tej części powiatu łowickiego mogła jednak zdecydować wczoraj cała społeczność gminy Chąśno.
Gminne referendum odbywało się 19 lutego w godz. 7-21 w trzech lokalach wyborczych. Mieszkańcy gminy mogli oddać swój głos w Urzędzie Gminy w Chąśnie, Szkole Podstawowej w Mastkach oraz w Zespole Szkół w Błędowie.
Chąśnianom i mieszkańcom okolicznych wsi podczas niedzielnego plebiscytu zadano pytanie: "Czy zgadzasz się na lokalizację elektrowni wiatrowych na terenie gminy Chąśno". Do wyboru mieli dwie odpowiedzi: tak lub nie.
Do godziny 14 do wyborczych urn poszło niewiele osób. Przeciwnicy elektrowni wiatrowych twierdzili, że mogą one szkodzić ludziom, a ich zwolennicy upatrywali w ich budowie szansę na zwiększenie skromnych dochodów gminy Chąśno.
- Głosujemy za wiatrakami dla gminy i dla naszych dzieci, aby w miejscu, w którym mieszkają, pojawiło się więcej pieniędzy na inwestycje - powiedziało nam małżeństwo z Chąśna Drugiego.
Z naszego sondażu wynika, że większość głosujących popiera budowę elektrowni wiatrowych w gminie Chąśno. Oficjalne wyniki będą znane już dziś.
Nad gminnym plebiscytem czuwała ośmioosobowa komisja ds. referendum, której szefuje Michał Kajak, pracownik Urzędu Gminy w Chąśnie. W każdym z lokali wyborczych działała komisja obwodowa. W Chąśnie szefował jej Jerzy Woźniak, w Mastkach pracownica szkoły Anna Kołaczek, a w Błędowie Sebastian Dęgus.
Referendum kosztowało gminną kasę ok. 15 tys. zł. Z czego ponad 5 tys. zł pochłonęło opłacenie członków gminnych komisji.
Wyniki referendum będą wiążące dla Rady Gminy w Chąśnie, jeśli do urn pójdzie co najmniej 746 osób. - Sądząc po wcześniejszym zainteresowaniu referendum, to raczej nie weźmie w nim udziału tyle osób, aby było ono ważne - uważa Dariusz Reczulski, wójt gminy Chąśno.
Co zrobi w takiej sytuacji Rada Gminy w Chąśnie? - Wyniki referendum będziemy omawiać na sesji 24 lutego i wtedy podejmiemy decyzję w tej sprawie - zapowiada Ireneusz Sołysiak, przewodniczący chąśnieńskiej rady.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?