Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chcą sprzedać pałac w Walewicach?

Rafał Klepczarek
Pałac w Walewicach
Pałac w Walewicach Rafał Klepczarek
Andrzej Jagura ze Skierniewic został odwołany ze stanowiska prezesa Stadniny Koni w Walewicach w powiecie łowickim. Uważa on, że jest to efekt jego oporu przed sprzedażą w prywatne ręce zabytkowego pałacu w Walewicach, za który ktoś oferuje Agencji Nieruchomości Rolnych 30 mln zł. ANR podaje jednak inne powody utraty funkcji przez pochodzącego z gminy Nieborów eksprezesa walewickiej stadniny.


XVIII-wieczny pałac w Walewicach jest drugim w Łowickiem, poza Nieborowem, zabytkiem tego typu, który ściąga tysiące turystów chcących zobaczyć miejsce, w którym żyła słynna Maria Walewska, jej mąż Aleksander oraz gdzie urodził się syn Napoleona Bonaparte.

Według odwołanego 13 sierpnia tego roku prezesa walewickiej stadniny ANR chce sprzedać pałac, aby pokryć finansowe zobowiązania spółki.
- Ogłosiliśmy już sprzedaż XIX-wiecznego zamku w Sobocie, ale nie jak na razie nie znalazł się nań chętny, więc ANR wpadła na pomysł sprzedaży pałacu w Walewicach i przeniesienia siedziby władz spółki do gospodarstwa w Kterach w powicie kutnowskim - twierdzi Andrzej Jagura. - Nie mogłem na to pozwolić, bo mieszkańcy powiatu łowickiego nie wybaczyliby mi tego. 

Wojciech Adamczyk z ANR w Warszawie nie komentuje rewelacji byłego już prezesa. Przedstawiciel agencji twierdzi, że za odwołaniem Jagury stała pogarszająca się sytuacja ekonomiczna spółka, która tylko ubiegły rok zakończyła stratą ponad 250 tys. zł.
Jagura kontrargumentuje, że dwa lata temu SK w Walewicach straciła prawie 980 tys. zł i właśnie jego polityka sprawiła, że strata spółki znacznie się zmniejszyła.
Więcej na ten temat w czwartkowym „Dzienniku Łódzkim” i piątkowym „ITS”.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lowicz.naszemiasto.pl Nasze Miasto