Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Były prezes ZEC w Łowiczu nie uzyskał absolutorium. Głosowano za jego plecami

Rafał Klepczarek
Do tej pory nie zdarzyło się, aby prezes ZEC nie dostał absolutorium. Zbigniew Wójcik (z prawej) jest pierwszy
Do tej pory nie zdarzyło się, aby prezes ZEC nie dostał absolutorium. Zbigniew Wójcik (z prawej) jest pierwszy Rafał Klepczarek
Zbigniew Wójcik, odwołany w połowie stycznia prezes Zakładu Energetyki Cieplnej w Łowiczu, nie uzyskał absolutorium za 2017 rok. Burmistrz Krzysztof Kaliński (49 proc. udziałów w ZEC) oraz Wojciech Miedzianowski, prezes WFOŚiGW w Łodzi (51 proc. udziałów) podczas głosowania wstrzymali się od głosu. Ciepłownia ubiegły rok zamknęła stratą w wysokości blisko 1,1 mln zł.

W połowie maja stała rzecz niezwykła. Na walne zgromadzenie wspólników, na którym udzielano absolutorium członkom Zarządu ZEC oraz jego rady nadzorczej nie zaproszono osób, których prawidłowość działania finansowego oceniano. Robert Florczak, związany z PiS prezes ZEC twierdzi, że nie ma takiego wymogu prawnego.

Pod koniec ubiegłego roku Wojciech Miedzianowski (PiS), prezes Zarządu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi odwołał związanych z koalicją PO-PSL członków Rady Nadzorczej łowickiej ciepłowni. Z RN ZEC usunięto Annę Dąbrowską-Mizgalską, Jerzego Kaczmarka oraz Cezarego Krawczyka.

Na ich miejsce z dniem 1 stycznia tego roku powołano ludzi nominowanych przez nową władzę: Martynę Pietrzak-Lewarską, Kamila Wdowiaka oraz Łukasza Goldmana. Kilkanaście dni później nowa rada odwołała z funkcji prezesa Wójcika (PO), a zastąpił go Robert Florczak ze Zduńskiej Woli. Na trzy dni przed odwołaniem Wójcik poszedł na zwolnienie lekarskie, na którym przebywa do dziś.

W połowie maja w siedzibie ZEC odbyło się walne zgromadzenie udziałowców. Wzięli w nim udział przedstawiciele właścicieli spółki w osobach burmistrza Kalińskiego i prezesa Miedzianowskiego oraz członków obecnej rady nadzorczej i zarządu.
Głosami mniejszościowego udziałowca, czyli burmistrza Łowicza pozytywnie skwitowano ubiegłoroczną pracę wiceprezesa Jana Tłustwy (na początku roku z nadania Krzysztofa Kalińskiego zastąpił go Tomasz Gajdziński z Nowego Kawęczyna) oraz członków starej rady nadzorczej. Przy każdym głosowaniu reprezentant funduszu wstrzymywał się od głosu.

Gdy debatowano nad udzieleniem absolutorium dla eksprezesa ZEC od głosu wstrzymali się obaj panowie. Ponieważ Zbigniew Wójcik nie jest już prezesem, a stał się zwykłym pracownikiem ciepłowni, to nie rodzi to dla niego konsekwencji zawodowych.
Prezes Robert Florczak nie kryje, że będzie szukał sposobu aby spółka nie musiała wypłacić byłemu szefowi zarządu ciepłowni 75 tys. zł brutto tytułem trzymiesięcznej pensji oraz trzymiesięcznej odprawy. Podkreśla on, że poprzednia rada nadzorcza nie wywiązała się z nałożonego na nią zalecenia, aby zgodnie z nowymi przepisami prezes ZEC był zatrudniony na podstawie znacznie korzystniejszego dla spółki kontraktu, a nie umowy o pracę.

Jednym z powodów braku absolutorium dla Zbigniewa Wójcika była strata, którą zanotowała spółka ciepłownicza. Były prezes już w drugiej połowie ubiegłego roku alarmował, że ceny miału poszły w górę o ponad 80 proc. i wystąpił do Urzędu Regulacji Energetyki o aprobatę podwyżki cen ciepła o 23 proc. URE zgodziło się na mniejszą podwyżkę dopiero w tym roku.

Prezes Florczak uważa natomiast, że do straty przyczyniła się także rozrzutność poprzedniego kierownictwa spółki. - Była to chyba jedyna ciepłownia w kraju, która miała ogrodnika, kosztującego rocznie od 20 tys. do 26 tys. zł - mówi szef zarządu ZEC. - Tylko w tym roku znaleźliśmy oszczędności w wysokości 200 tys. zł.

Zbigniew Wójcik twierdzi natomiast, że wszystkie wydatki były uzasadnione.

Więcej na temat sytuacji w ZEC w Łowiczu w piątkowym wydaniu "ITS".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lowicz.naszemiasto.pl Nasze Miasto