Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Były dyrektor GOKiS w Łyszkowicach został skazany na rok więzienia w zawieszeniu

Rafał Klepczarek
Piotr K. czuje się niewinny i zapowiada złożenie apelacji
Piotr K. czuje się niewinny i zapowiada złożenie apelacji Rafał Klepczarek
Sąd Rejonowy w Łowiczu w poniedziałek (15 kwietnia) skazał na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata próby Piotra K., byłego dyrektora Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu w Łyszkowicach, a dziś m. in. lidera dyskotekowej grupy. 37-letni mieszkaniec powiatu łowickiego czuje się niewinny i zapowiada złożenie apelacji. Wieloletni szef GOKiS był m. in. oskarżony o przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków służbowych w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.

Sąd Rejonowy w Łowiczu nie tylko skazał oskarżonego na karę pozbawienia wolności w zawieszeniu, ale objął go także trzyletnim zakazem sprawowania funkcji kierowniczych w jednostkach samorządu terytorialnego. Nieprawomocne orzeczenie sądowe nakłada na Piotra K. także obowiązek wpłaty ponad 3,7 tys. zł tytułem pokrycia kosztów procesowych.

Zawierający 14 zarzutów akt oskarżenia, który analizowała sędzia Anna Motylewska-Kwiecień, był pokłosiem doniesienia złożonego do prokuratury przez Adama Rutę, wójta gminy Łyszkowice. Obaj panowie nie tylko spotkali się w sądzie, ale byli rywalami w pierwszej i drugiej turze ubiegłorocznych wyborów samorządowych.

Śledczy z Łowicza sprawdzali m. in. kwartalne nagrody, które dyrektor GOKiS przyznawał sam sobie. Piotr K. w latach 2014-2015 wypłacił sobie ponad 5,1 tys. zł premii kwartalnych i nagród, do których doszło ponad 960 zł kosztów pochodnych. Zdaniem prokuratora Jakuba Młoczaka doszło w ten sposób do przekroczenia uprawnień oraz niedopełnienia obowiązków służbowych przez byłego dyrektora, który miał działać na szkodę gminy.

Oskarżony twierdził natomiast, że jak tylko dowiedział się, że pobrane pieniądze mu się nie należą, to zwrócił je w całości.
Sędzia Anna Motylewska-Kwiecień uznała jednak, że do przestępstwa doszło, gdyż oskarżony nie miał prawa wypłacać sobie nagród. Mógł to zrobić jedynie wójt, który był jego pracodawcą. Reprezentantki w SR w Łowiczu nie przekonało tłumaczenie Piotra K., który twierdził, że premiował sam siebie w momencie, gdy Włodzimierz T., ówczesny wójt gminy Łyszkowice był zawieszony w obowiązkach służbowych.

Sąd uznał także, że dyrektor GOKiS przy wybieraniu podmiotów realizujących inwestycje w ośrodku kultury naruszał regulamin związany z tego typu procedurą. Chodziło o to, iż akt prawny, który sam stworzył, zakłada wystosowanie zapytania ofertowego do co najmniej trzech potencjalnych wykonawców. Dyrektor ośrodka kultury o ceny pytał tylko dwóch. Działo się tak w przypadku malowania sal konferencyjnych ośrodka, przebudowy pomieszczenia bibliotecznego oraz położenia paneli podłogowych.

Ponadto dyrektor miał wydatkować gminne fundusze na zadania, których nie było planie finansowym ośrodka, a wójt gminy Łyszkowice nie wyraził na to wymaganej prawem zgody.

Prokuratura Rejonowa w Łowiczu domagała się dla oskarżonego półtora roku więzienia. Sędzia Anna Motylewska-Kwiecień uznała jednak, że to zbyt surowa kara, gdyż skutkowałaby tym, iż sąd nie mógłby jej warunkowo zawiesić, a mieszkaniec Łyszkowic trafiłby za kratki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lowicz.naszemiasto.pl Nasze Miasto