- Gdzie podziało się moje 140 złotych? - pyta Małgorzata Ś. z Łowicza - Przyznano mi 280 złotych tytułem zwrotu za wymienione okna, a rozliczono mi w opłacie czynszowej tylko 140 złotych.
Pani Małgorzata po kilku latach oczekiwania na zwrot pieniędzy za wymienione okna otrzymała pismo, w którym rozliczono jej 140 złotych zwrotu za wymienione okna na poczet czynszu, z którym zresztą zalegała. Pozostałe 140 złotych nie było uwzględnione w owym piśmie. Nie została też w żaden inny sposób poinformowana, co stało się z pozostałą kwotą.
- Próbowałam to wyjaśnić. Byłam w spółdzielni dwa razy w tej sprawie, ale nikt z pracowników nie umiał mi wytłumaczyć, gdzie jest reszta pieniędzy - mówi zdenerwowana łowiczanka.
Pani Małgorzata jest tym bardziej rozżalona, że, jak sama mówi, musiała odprowadzić podatek od całej kwoty, a nie od połowy. - Nie unikamy rozliczeń - zapewnia Armand Ruta, prezes Łowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej. - Pozostałe pieniądze rozliczone zostały jako odsetki za zwłokę w płaceniu czynszu.
Zarząd spółdzielni informuje, że program komputerowy sam nalicza automatycznie odsetki. Wyjaśnienie wielkości odsetek nie powinno więc być kłopotliwe. A jest. Dlatego pani Małgorzata nie kryje zdenerwowania. - Nikt mi nic nie wyjaśnia. Byłam w spółdzielni już tyle razy - przypomina. - Nikt nigdy nie wspominał o żadnych odsetkach. Pani Małgorzata po raz kolejny wybiera się do łowickiej spółdzielni, aby ostatecznie wyjaśnić sprawę zaginionych 140 zł.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?