Część łowiczan jest rozczarowana, że premier Tusk nie spotkał się z nimi na ogólnodostępnym spotkaniu. Jak się okazuje problem z dostaniem się do szefa rządu miał nawet burmistrz Łowicza.
Przed oficjalnymi uroczystościami w bazie UOS odbyło się spotkanie premiera z władzami spółki, mieszkającym w Łowiczu wicewojewodą Pawłem Bejda i szefami specjalnych stref ekonomicznych z całej Polski. Funkcjonariusze BOR nie wpuścili na nie burmistrza Krzysztofa Kalińskiego, gdyż włodarz Łowicza nie znalazł się na liście VIP-ów.
- No cóż tak się właśnie stało, a to spotkanie było dla mnie ważne – lakonicznie kwituje całą sytuację szef miejskiego samorządu w Łowiczu.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?