Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Boją się jazów na Bzurze spiętrzających wodę

Rafał Klepczarek
Właściciel młyna w Strugienicach chce tu spiętrzyć Bzurę do głębokości 2,2 metra
Właściciel młyna w Strugienicach chce tu spiętrzyć Bzurę do głębokości 2,2 metra fot. Rafał Klepczarek
Już prawie 40 rolników złożyło protesty w Urzędzie Gminy w Zdunach. Mieszkańcy Wierznowic, Urzecza i Strugienic obawiają się budowy elektrowni wodnej, która będzie potrzebować znacznego spiętrzenia wody.

O budowę elektrowni wodnych w Strugienicach wraz z jazami spiętrzającymi wodę ubiega się dwóch prywatnych inwestorów. Chodzi tu o mieszkańca Starogardu Gdańskiego, który kilka lat temu wykupił nieczynny młyn w Strugienicach oraz przedsiębiorcę z Pruszkowa. Ten ostatni chce zbudować na Bzurze aż trzy elektrownie wodne w gminach: Łowicz (w miejscowości Klewków), Zduny (w Strugienicach) i Bielawy (w Sobocie).

Mieszkańcy gminy Zduny, których działki leżą w pobliżu Bzury obawiają się, że spiętrzenie wody (od 2,2 do 3,3 metra w zależności od inwestora) sprawi, iż podniosą się wody gruntowe. Będzie to skutkować zalewaniem działek.

- Jeszcze kilka lat temu, po trzech latach suszy, ludzie sami dopominali się spiętrzenia wody na Bzurze - przypomina Jarosław Kwiatkowski, wójt gminy Zduny. - Ubiegłoroczna powódź sprawiła jednak, że mieszkańcy naszej gminy diametralnie zmienili zdanie.

- Tylko z naszej wsi protesty złożyło 24 rolników - mówi Agnieszka Bogusz, współwłaścicielka gospodarstwa rolnego w Urzeczu. - O tym, jak strasznym żywiołem jest woda, przekonaliśmy się rok temu, gdy powódź opóźniła zbieranie kiszonek dla zwierząt. A większość naszych łąk leży tuż przy Bzurze. W podobnej sytuacji jest wielu rolników z tej części gminy.

Mieszkaniec Starogardu Gdańskiego chce wykorzystać do uruchomienia elektrowni wodnej turbiny z dawnego młyna. Zastawka spiętrzająca wodę miałaby zostać wybudowana w miejscu starego mostu w Strugienicach. Jego rywal w interesach chce swoją inwestycję zrealizować 70 metrów w górę rzeki od dawnej przeprawy. Do planów obu przedsiębiorców nie ma zastrzeżeń Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Łodzi.

Wójt Kwiatkowski zaznaczył jednak w wydanych przez siebie decyzjach środowiskowych, że spiętrzona woda nie może zalewać czy nawet podtapiać gruntów przy rzece. - Nie może też negatywie oddziaływać na urządzenia melioracyjne, np. cofać wodę w rowach - zapewnia wójt.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lowicz.naszemiasto.pl Nasze Miasto