- Siostry Bernardynki są zakonem klauzurowym, to znaczy, że nie wychodzą poza teren klasztoru - informuje Piotr Sumiński, katecheta ZSP nr 2. - Żyją one w duchu modlitwy, uczniowie dowiedzieli się, że również oni objęci są tą modlitwą.
Siostry wykonują wiele różnych prac. Uprawiają ogród warzywny, prowadzą własne gospodarstwo, zajmują się szyciem i haftem szat liturgicznych, wypiekają hostie, komunikanty i opłatki wigilijne. Pracują w zakrystii i pracowni introligatorskiej, a także niektóre spośród nich wyznaczone są do pracy w Kurii Diecezjalnej Łowickiej. Zakonnice dzielą się chętnie z potrzebującymi. Tradycją zakonu jest wydanie posiłku każdemu, kto o niego poprosi. Część sióstr zajmuje się prowadzeniem bursy dla uczących się dziewcząt szkół średnich i wyższych.
Wizyta u Sióstr zakończyła się modlitwą w kościele. Potem uczniowie zwiedzali jeszcze Muzeum Diecezjalne w Łowiczu, które znajduje się w wieży pobliskiej bazyliki mniejszej. Młodzież obejrzała tam m. in. historyczny kurdyban z XVII wieku, wystawę szat liturgicznych, naczyń i relikwiarzy.
echodnia Ksiądz Łukasz Zygmunt o Triduum Paschalnym
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?