5 miejsc na ciele, o których prawdopodobnie zapominasz, nakładając krem z filtrem. Nie pomijaj ich już nigdy więcej

Słońce może dać nam wiele radości, ale też przysporzyć wiele szkód. Już 15 minut dziennie ekspozycji na słońce zapewnia nam odpowiednią dawkę witaminy D, jednak zawsze powinniśmy stosować ochronę przed szkodliwym działaniem promieni UV.

– Krem SPF to kosmetyk z filtrem promieni ultrafioletowych, w którym współczynnik oznaczany tym skrótem określa stopień ochrony skóry. Stanowi on jedyne skuteczne zabezpieczenie skóry przed szkodliwym działaniem tego promieniowania, poza osłanianiem ciała i unikaniem ekspozycji słonecznej – pisze Anna Rokicka-Żuk na Stronie Zdrowia. – Chociaż ochronne kosmetyki nie zapewniają bezpiecznego opalania, zmniejszają ryzyko powstania oparzeń i alergii słonecznych, a co za tym idzie – rozwoju raka.

Czytaj: Te kosmetyki przeciwsłoneczne wkrótce znikną z półek. Ograniczenia w sprzedaży już od lipca 2023 r. Ich składniki zaburzają układ hormonalny

Ekspozycja na słońce może się przyczynić do przedwczesnych oznak starzenia, uszkodzenia skóry, a czasem nawet raka. Ochronę przeciwsłoneczną powinniśmy stosować nie tylko na plaży, ale też w samolotach, samochodach i miejscach, gdzie jest duża powierzchnia odbijająca światło. Dodatkowym zagrożeniem są sztuczne światła UV, takie jak suszarki do paznokci czy lampy do uprawy roślin.

Najskuteczniejszym sposobem zapobiegania uszkodzeniom skóry przez słońce jest unikanie go, jednak nie warto rezygnować z niego całkowicie choćby ze względu na to dostarczanie witaminy D i poprawę nastroju.

Najlepsze, co możemy zrobić, by chronić skórę przed działaniem promieni słońca, jest stosowanie filtrów przeciwsłonecznych. Pomoże nam nie tylko utrzymać dłużej młodszy wygląd, ale też zapobiec chorobom nowotworowym skóry.

Twarz, plecy, ramiona, dekolt, nogi i już jesteśmy przygotowani na słoneczny dzień. Niekoniecznie. Jest kilka miejsc na naszym ciele, o których zapominamy, rozsmarowując ochronę przeciwsłoneczną. Zobacz, gdzie należy nakładać krem z filtrem i pamiętaj o tym za każdym razem.

Ochrona przeciwsłoneczna obowiązuje nas przez 365 dni w roku. To powinna być nasza kolejna poranna czynność po umyciu zębów. Krem z filtrem przeciwsłonecznym powinniśmy nakładać niezależnie od tego, czy będziemy wystawieni na bezpośrednie działanie słońca, czy też spędzimy dzień wewnątrz budynku.

Przebywając na zewnątrz, powinniśmy nakładać krem co dwie godziny, a jeżeli pływamy czy kąpiemy się – po każdym wyjściu z wody. Pamiętajmy też, że potrzeba około 20 minut, aby filtr przeciwsłoneczny zaczął działać.

Przebywanie w budynku nie chroni nas przed kontaktem z promieniami UV. Promienie słoneczne wciąż docierają do nas przez okna. Jak pokazują badania, codzienne stosowanie ochrony przeciwsłonecznej może znacznie obniżyć ryzyko zachorowania na raka skóry, a także zmniejsza oznaki starzenia się skóry (takie jak zmarszczki, przebarwienia, ciemne plamy).