Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

17-latek zginął przechodząc w niedozwolonym miejscu

Rafał Klepczarek
fot. Piotr Panfil
Nastolatek ze Skierniewic zginął w Łowiczu. Przejechał go pociąg pospieszny, kiedy chłopak przechodził przez tory w miejscu niedozwolonym. To trzecia w ciągu 2 tygodni ofiara na łowickim dworcu

Tragedia rozegrała się 29 lutego o godz. 19.30 obok dworca kolejowego Łowicz Główny. 17-latek oraz jego kolega przechodzili przez tory dzielące perony. Uczniowie jednej z łowickich szkół ponadgimnazjalnych powinni skorzystać z kładki dla pieszych, ale podobnie jak wielu innych oczekujących na pociąg, postanowili skrócić sobie drogę i poszli przez torowisko.

Jak informuje policja, jeden z nastolatków został śmiertelnie potrącony przez pociąg pospieszny relacji Berlin - Warszawa Wschodnia. Skład kolejowy jechał dość szybko, gdyż nie zatrzymywał się na łowickiej stacji PKP. Młody skierniewiczanin nie miał żadnych szans i zginął na miejscu. Maszynista, 54-latek z Warszawy, był trzeźwy. Przyczyny i okoliczności tragicznego wypadku bada policja pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Łowiczu.

To już trzecia śmierć na torach łowickiego dworca PKP w ostatnich dwóch tygodniach. 20 lutego na dworcu Łowicz Główny pod kołami pociągu zginęła 52-letnia kobieta. Prokuratura Rejonowa w Łowiczu ciągle prowadzi śledztwo mające wyjaśnić przyczyny jej śmierci, ale wszystko wskazuje na to, iż było to samo-bójstwo.

Pięć dni później, dokładnie w tym samym miejscu, w którym zginął 17-latek ze Skierniewic, pociąg pospieszny zabił 51-latka z Łowicza. Tu nie było jednak żadnych wątpliwości, że zginął on śmiercią samobójczą.

- Na torach między Sochaczewem, Łowiczem i Kutnem co roku w wypadkach giną trzy osoby - mówi jeden z doświadczonych pracowników PKP w Łowiczu. - W tym roku może być ich jednak więcej, bo mamy dopiero marzec, a już mamy trzy ofiary.

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Miała 2 promile, rozbiła auto i uciekła

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lowicz.naszemiasto.pl Nasze Miasto