Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Żółw nie karetka

Rafał Klepczarek, Tomasz Imiński
Łowickie karetki nie stacjonują już pod szpitalem, a przy ul. Katarzynów
Łowickie karetki nie stacjonują już pod szpitalem, a przy ul. Katarzynów Rafał Klepczarek
Coraz więcej mieszkańców powiatu łowickiego skarży się na pogotowie ratunkowe. Nie dość, że karetki bardzo długo dojeżdżają do chorych, to jeszcze zespoły ratunkowe mają problemy z udzielaniem chorym pomocy.

Doszło nawet do tego, że medycy z Łowicza wzywali na pomoc karetkę ze Skierniewic.

Do zdarzenia doszło kilka dni temu. Dyżurny pogotowia w Skierniewicach otrzymał wezwanie do Łowicza, gdzie medycy reanimowali w domu chorego mężczyznę. Karetka ze Skierniewic natychmiast ruszyła z pomocą. Gdy była już w okolicach Bełchowa, została zawrócona. Pogotowie w Łowiczu opanowało sytuację. Lekarze ze Skierniewic przyznają jednak, że takiej sytuacji dotąd nie było.

Od 1 kwietnia do wypadków i na wezwanie do chorych nie jeździ łowickie pogotowie będące częścią szpitala, a Wojewódzka Stacja Ratownictwa Medycznego w Łodzi. Łódzkie pogotowie wygrało konkurs NFZ i co najmniej przez dwa lata będzie ratować mieszkańców powiatu łowickiego.

W kwietniu pojawiło się już kilka skarg na łódzkie pogotowie. W Starostwie Powiatowym w Łowiczu poskarżyła się kobieta, do której ciężko chorego na serce męża, karetka jechała 40 minut. Ponad 20 minut na ambulans czekał także drugoklasista ze Szkoły Podstawowej nr 2 w Łowiczu. Pogotowie ratunkowe do dziecka z silnymi bólami brzucha wezwała dyrektor szkoły Teresa Domińczak. Na opieszałość karetek skarżono się też dyrekcji łowickiego szpitala. Według przepisów karetka powinna pojawić się na wezwanie mieście w ciągu 8 minut, a poza nim w czasie 15 minut.

Janusz Morawski, zastępca dyrektora ds. medycznych WSRM w Łodzi twierdzi, że czasem dochodzi do sytuacji, w których pogotowie nie ma wolnej karetki. Bywa, że wszystkie są rozdysponowane. Przedstawiciel WSRM uważa też, że przypadkami nie zagrażającymi życiu powinni zajmować się lekarze rodzinni.

To nie jedyne problemy z karetkami w Łowiczu. Okazuje się, że wielu mieszkańców Łowickiego po wybraniu numeru 999 łączy się z pogotowiem w Skierniewicach. Lepiej więc od razu wybierać łódzki numer telefonu (042 652-38-87), pod którym dyżuruje dyspozytor łowickich karetek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lowicz.naszemiasto.pl Nasze Miasto