MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Ratownicy PSP w Łowiczu wyjeżdżali już ponad 100 razy do skutków porannej wichury

Rafał Klepczarek
Rafał Klepczarek
Zerwane dachy, powalone drzewa na linie energetyczne oraz drogi, to efekt burzy, która przetoczyła się rankiem w czwartek (10 sierpnia) m. in. przez powiat łowicki. Ratownicy Państwowej Straży Pożarnej w Łowiczu otrzymali już 104 zgłoszenia związane ze szkodami poczynionymi przez porywisty wiatr, a napływają kolejne.

O pomoc proszą mieszkańcy gmin: Zduny (miejscowości Przemysłów i Złaków Kościelny), Kiernozia, Kocierzew Południowy (Wejsce i okoliczne wsie), Łyszkowice (Kolonia Łyszkowice) oraz Bielawy i Domaniewice. PSP nie odnotowała zgłoszeń z samego Łowicza.

- Najpoważniejsze zdarzenie mamy w Wejscach, gdzie w jednym z gospodarstw wiatr zerwał dach ze wszystkich budynków mieszkalnych i gospodarczych - informuje Jacek Szeligowski, komendant powiatowy PSP w Łowiczu. - Najgroźniej było natomiast w Kolonii Łyszkowice, gdzie powalone drzewo spadło na linię energetyczną. Ta zerwała się i wywołała pożar rżyskoa, a niedaleko znajdowała się znaczna ilość butli gazowych z propan-butanem. Na szczęście udało nam się szybko opanować pożar.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Seria pożarów Premier reaguje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lowicz.naszemiasto.pl Nasze Miasto