Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

ZEC obniżył ceny, ale i tak jest drogo

Rafał Klepczarek
Na wniosek części mieszkańców bloku nr 16 na os. Bratkowice spółdzielnia zwiększyła ilość zamówionego ciepła
Na wniosek części mieszkańców bloku nr 16 na os. Bratkowice spółdzielnia zwiększyła ilość zamówionego ciepła Rafał Klepczarek
Władze ZEC przestrzegają, że w kilku blokach na os. Bratkowice może brakować ciepłej wody. W spółdzielczych lokalach może być także zimniej.

Zakład Energetyki Cieplnej w Łowiczu powiadomił mieszkańców sześciu bloków Łowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej, że w związku ze zmniejszeniem mocy zamówionej przez ŁSM "mogą wystąpić braki w dostawie ciepłej wody (…) lub też przypadki niedogrzania mieszkań", które nie wynikają z winy ZEC.
Pisemna informacja, pod którą podpisał się prezes Zbigniew Wójcik i jego zastępca Jan Tłustwa trafiła do skrzynek pocztowych bloków nr 1, 2, 15, 16, 17 i 18 na osiedlu Bratkowice. Są to budynki ocieplone przez ŁSM w ubiegłym roku.
Przedstawiciele ZEC informują, iż od początku grudnia ubiegłego roku znacznie zmniejszona została moc zamówiona przez spółdzielnię na potrzeby podgrzania ciepłej wody oraz centralnego ogrzewania. Warto przypomnieć, że dzięki tej operacji o kilkadziesiąt złotych w skali miesiąca obniżono czynsze w wymienionych budynkach wielorodzinnych.
- Docierały do nas sygnały telefoniczne, że brakuje ciepłej wody - mówi Jan Tłustwa. - Chcielibyśmy po prostu wyjaśnić, że nie jest to nasza wina.
Formą owego wyjaśnienia oburzony jest Armand Ruta, prezes Łowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej, który w tej sprawie interweniował w ZEC.
- Rozumiem, że zmniejszenie mocy zamówionej nie jest na rękę producentowi ciepła, ale o podobnych sygnałach winien informować nas, a nie spółdzielców - mówi szef ŁSM. - Tym bardziej, że jedynie z bloku numer 16 docierały do nas podobne sygnały. Informowano nas, że w soboty wieczorem, gdy dochodzi do większego odbioru ciepłej wody zdarza się, iż jest ona chłodniejsza.
W związku ze skargami mieszkańców, ŁSM od 1 marca zwiększyła w tym budynku ilość ciepła zamawianego w łowickiej energetyce. Wiąże się to z podwyżką czynszu. Mieszkańcy bratkowickiego bloku zapłacą miesięcznie więcej o 7-8 groszy za metr użytkowanej powierzchni.
Prezes Ruta przypomina, że ŁSM zmniejszyła ilości zamawianego ciepła na podstawie nie własnego widzimisię, a audytów energetycznych wykonanych pod kątem efektów termicznych w ocieplonych blokach. Spółdzielcze budynki nie tylko obłożono materiałem ocieplającym ściany, ale też wymieniono stare, drewniane i często nieszczelne okna na klatkach schodowych i w piwnicach.
- Do tego dochodzą jeszcze nowe zawory i piony ciepłej wody - dodaje prezes Ruta.
Pismo ZEC dziwi też część mieszkańców bratkowickich bloków. - Z treści informacji, którą znalazłam w mojej skrzynce wynika, że mniej ciepła do naszego bloku trafia już od 1 grudnia - mówi jedna z lokatorek. - W ciągu tych trzech miesięcy nie zanotowałam spadków temperatury wody, a po ociepleniu bloku i przy łagodnej zimie często nie ma nawet sensu odkręcać kaloryfera.
W tym roku Łowicka Spółdzielnia Mieszkaniowa planuje ocieplić kolejne pięć bloków. Będą to budynki o numerach 12, 13, 19 i 20 na osiedlu Bratkowice oraz czternastka na osiedlu Dąbrowskiego. Po zakończeniu prac modernizacyjnych oraz wykonaniu audytu energetycznego można się spodziewać, iż ŁSM znów zmniejszy moc zamawianą w ZEC.
A tymczasem ciepło produkowane przez ciepłownię jest jednym z droższych w kraju. W ubiegłym roku na liście 120 producentów ciepła, zrzeszonych w Izbie Gospodarczej Ciepłownictwo Polskie, ZEC Łowicz był na… 10. miejscu ze średnią ceną sprzedaży jednego gigadżula (GJ) na poziomie 70,87 zł. Z listy tej wynikało, że w Łódzkiem droższe ciepło było jedynie w Rawie Mazowieckiej (78,93 zł za GJ).
Natomiast skierniewicka Energetyka Cieplna produkowała dość tanie ciepło, które średnio kosztowało 50,4 zł za GJ. Z kolei w przypadku sąsiedniego dla Łowicza Kutna była to kwota 58,89 zł.
Władze łowickiej spółki wyższą niż u sąsiadów cenę ciepła tłumaczyły powodami technologicznymi. Główna miejska ciepłownia pracuje na kotłach parowych. Wyprodukowaną parę musi schłodzić, potem skroplić i dopiero wtedy wprowadzić do systemu grzewczego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lowicz.naszemiasto.pl Nasze Miasto