Adam Ruta poinformował śledczych, że w Gminnym Ośrodku Kultury i Sportu w Łyszkowicach doszło do podrobienia zarządzenia jego byłego już dyrektora. Zdaniem samorządowca, w piśmie datowanym na 26 sierpnia 2016 roku usunięto datę znajdującą się obok podpisu głównej księgowej, a następnie przerobiony dokument został przedłożony wójtowi jako autentyczny.
Były dyrektor gminnej placówki zapewnia, że to pomówienie.
Śledczy z Łowicza sprawdzają także kwartalne nagrody, które dyrektor GOKiS przyznawał sam sobie.
- W mojej ocenie doszło do przekroczenia uprawnień oraz niedopełnienia obowiązków służbowych przez dyrektora, który działał na szkodę interesu publicznego - uważa samorządowiec.
Mieszkaniec Łyszkowic twierdzi natomiast, że przyznawał sobie nagrody w momencie, gdy poprzedni Włodzimierz T. za sprawą decyzji prokuratury został odsunięty od wykonywania obowiązków służbowych.
- Do 2008 roku, gdy podlegaliśmy pod Urząd Gminy w Łyszkowicach, dostawaliśmy popularne „trzynastki” - informuje był szef GOKiS. - Gdy staliśmy się instytucją kultury, to w porozumieniu z wójtem, aby nie stracić tych pieniędzy, trzynaste pensje zostały rozłożone na kwartalne nagrody. Bezpodstawne oskarżenia wójta biorą się stąd, że będę jego rywalem w nadchodzących wyborach samorządowych i chce mnie „utrącić”.
- Obecnie jesteśmy na etapie weryfikacji informacji zawartych w piśmie - informuje Magdalena Bursa, prokurator rejonowy w Łowiczu.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?