W Skierniewicach wykupują cukier

W rezultacie zabrakło tego towaru w sklepach, co jeszcze bardziej podbiło ceny.

Choć sytuacja się nieco ustabilizowała, to w środę w obu Biedronkach w centrum Skierniewic palety na cukier w cenie 3,99 za kg stały puste.

- Rano cukier był, ale klienci wykupili. Spodziewamy się dostawy około godziny 18 - informuje pracownica marketu.

- Zabrakło mi cukru w domu, a tu nie ma - mówi z żalem pani Zofia. - Zawsze zaopatruję się w Biedronce, bo tu najtaniej, a teraz muszę gdzie indziej poszukać cukru i zapłacić więcej.

Z pewnością ma rację, ponieważ w małych sklepach ceny sięgają już 5 zł albo przekroczyły tę kwotę.

W skierniewickim Lidlu cukier był po 4,29 za kilogram.

- Jak poszła informacja w mediach, że cukier zdrożeje, zaczęły się masowe zakupy. Pierwsze dwa dni były najgorsze, zniknęły wówczas trzytygodniowe zapasy i przez trzy dni nie mieliśmy cukru. Teraz się uspokoiło - stwierdził Piotr Trochimczuk, kierownik rejonu Lidla.

Tańszy był cukier w Tesco, gdzie były dostępne dwie marki - po 4,09 zł i 4,19 zł za kg.

W Kauflandzie kilogram cukru kosztuje 4,39 zł.

- Jakieś dwa tygodnie temu rzeczywiście masowo wykupywano cukier i na 2-3 dni zabrakło go nam. Teraz już się uspokoiło, a ceny na razie nie zwyżkują - powiedziała Renata Biegałło, dyrektorka marketu.

Zapasy cukru robili łowiczanie. W Biedronce jeszcze parę dni temu kilogram cukru kosztował 3,5 zł, dziś - 3,99 zł. Podobnie jest w innych łowickich marketach. W małych sklepikach cena cukru przekroczyła już 5 zł.

- Nie używam dużo cukru, bo nie słodzę herbaty i kawy, ale jego cena jest dla mnie szokiem - mówi Krystyna Tarkowska z Łowicza. - Na początku grudnia kilogram cukru kosztował 2,29 zł. Teraz w małych sklepach chcą nawet 150 proc. więcej.

W rawskim Carrefourze cukier można dostać po 4,49 zł przy zakupie do 10 kg. Jeśli chce się kupić więcej - 4,99 zł za kilogram.

- W moim sklepie osiedlowym trzeba zapłacić 5,50 za kilogram. Na szczęście udało mi się kupić wcześniej 10 kilogramów po 3,10 zł, bo przed niedzielą nigdzie w Rawie nie było cukru. Do czego to podobne? Unia ogranicza produkcję, to może kartki wprowadzą, jak kiedyś - denerwuje się pan Ireneusz, emeryt z Rawy Mazowieckiej.