Władze Łowicza chcą do końca wakacji zbudować poliuretanowe boisko do piłki nożnej, ręcznej i siatkowej z możliwością gry w tenisa ziemnego. Całość inwestycji uzupełnią piłko-chwyty i ogrodzenie. Burmistrz Kaliński planował na ten cel wydać niespełna 450 tys. zł. W kwocie tej znalazło się 145 tys. zł dotacji uzyskanej w Ministerstwie Sportu i Turystyki.
Po otwarciu ofert okazało się, że najtańszy zleceniobiorca żąda za zlecone prace ponad 547 tys. zł, czyli o prawie 100 tys. zł więcej niż założył sobie ratusz. Najdroższa oferta wyniosła zaś ponad 718 tys. zł.
- W tym tygodniu ogłosimy kolejny przetarg - informuje Grzegorz Pełka, naczelnik wydziału inwestycji łowickiego ratusza. - Liczymy, że uda nam się zbić ceny dzięki zmniejszeniu grubości podbudowy boiska.
Z naszych informacji wynika, że warstwa poliuretanowa ma zostać położona bezpośrednio na tłuczeń, a nie na podłoże asfaltowe, jak wcześniej zakładano.
Pod koniec maja okaże się, czy do ratusza zgłosi się firma, która przedłoży ofertę zgodną z finansowymi założeniami miasta.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?