"Koderki" skupiły się na popularnych w Łowickiem przyśpiewkach i melodiach, a "Ksinżoki" na muzycznym odtworzeniu obrzędu księżackiego wesela. Płyty wydane zostaną w nakładzie 2 tys. sztuk. Nagrania zrealizowano w Łowickim Ośrodku Kultury przez przedstawicieli studia Klinika Muzyka w Łodzi.
Płytę "Ksinżoków" oprotestowała Teresa Wojda, prezes Stowarzyszenia Regionalnego Wsi Urzecze "Łowiczanie", która twierdzi, że "scenariusza wesela łowickiego" opracowano "wyłącznie dla potrzeb zespołu "Łowiczanie".
- Zespół “Ksinżoki” bezprawnie wykorzystuje nasz repertuar chroniony prawem autorskim - twierdzi łowiczanka. - W skład zespołu “Ksinżoki” wchodzą osoby wykluczone z naszego zespołu a posługujące się bezprawnie naszymi scenariuszami powierzonymi im w dobrej wierze, tylko i wyłącznie dla celów naszej organizacji.
- "Ksinżoki" czerpią z powszechnie znanej tradcji księżackiego wesela i pani Wojda nie ma ani patentu, ani też praw autorskich do księżackiej ceremonii weselnej - uważa Artur Michalak, szef promocji Urzędu Miejskiego w Łowiczu.
Joanna Bolimowska, członkini "Ksinżoków" twierdzi, że nie wie o co może chodzić Teresie Wojdzie "skoro nie brała udziału w nagraniu i nie zna repertuaru płyty". - Pani Wojda znana jest z tego, że oprotestowuje wszystko co żyje i się rusza - dodaje przedstawicielka zespołu folklorystycznego.
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
