Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Spisz: nie będziem zimy? Bocian wrócił do swojego gniazda

Łukasz Bobek
Tomasz Hołod/Polskapresse
Czy zima do nas idzie, czy może czeka nas jakiś zwrot pogodowy? Zastanawiają się nam tym mocno zwłaszcza mieszkańcy Frydmana, zwłaszcza, że do ich miejscowości... wrócił bocian.

- Tak dziwnej sytuacji nie mieliśmy od dawna - mówi Maria Błachut, mieszkanka Frydmana, która zauważyła bociana. - Ptak przyleciał do wioski w niedzielę. W ciągu dnia go nie widać. Pewnie gdzieś żeruje. Wraca do gniazda wieczorami.

Jak dodaje mieszkanka, sprawa jest o tyle dziwna, że wszystkie bociany ze Spisza odleciały w ciepłe kraje z końcem sierpnia. - Ten jednak wrócił w połowie października. Nie wiadomo dlaczego - dziwi się pani Maria. - Tymczasem na weekend zapowiadana jest zmiana pogody i pierwszy atak zimy. Jak wtedy poradzi sobie taki bociek?

Mieszkańcy Frydmana o całej sprawie zaalarmowali Tatrzańskie Towarzystwie Opieki nad Zwierzętami. - Nie możemy zostawić takiego bociana samemu sobie - zaznacza Beata Czerska z towarzystwa.

Animalsi zamierzają o sprawie zaalarmować leśne pogotowie z Mikołowa. - Tam powinien trafić bocian. Zaś pieniądze na jego transport powinna wyłożyć Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska z Krakowa - podsumowuje Czerska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rabka.naszemiasto.pl Nasze Miasto