Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Skarga na dyrektorkę pośredniaka. Rada uznała ją za bezzasadną

Rafał Klepczarek
Martyna Szpiek-Górzyńska twierdzi, że problemem bezrobotnego jest to, że zakłady pracy "go nie chcą", a jemu wydaje się, że pracownicy PUP maczają w tym palce.
Martyna Szpiek-Górzyńska twierdzi, że problemem bezrobotnego jest to, że zakłady pracy "go nie chcą", a jemu wydaje się, że pracownicy PUP maczają w tym palce. Rafał Klepczarek
Rada Miejska w Łowiczu 29 kwietnia zajmowała się skargą na Martynę Szpiek-Górzyńską, dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy w Łowiczu.

Bezrobotny łowiczanin poskarżył się staroście Krzysztofowi Figatowi, iż szefowa pośredniaka zamiast pomagać, to utrudniała mu w znalezieniu instytucji, która przyjmie go na staż.
- Pani dyrektor torpeduje moje starania związane z odbyciem stażu - twierdzi Robert Knyziak. - Sądzę, że kieruje nią zemsta za to, że wcześniej złożyłem na nią skargę do władz powiatu łowickiego.
Łowiczanin twierdzi, że PUP zaoferował mu skorzystanie z trzymiesięcznego stażu, ale warunkiem było znalezienie przez bezrobotnego miejsca, w którym zostałby zatrudniony na ten okres. Knyziak zapewnia, że znalazł kilka takich miejsc. - Wśród nich znalazł się Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego oraz Powiatowy Inspektorat Weterynarii - twierdzi skarżący się łowiczanin. - Gdy przedstawiciele tych instytucji skontaktowali się z PUP, to pani dyrektor sprzeciwiała się zatrudnieniu mojej osoby.
Martyna Szpiek-Górzyńska twierdzi, że problemem bezrobotnego jest to, że zakłady pracy "go nie chcą", a jemu wydaje się, że pracownicy PUP maczają w tym palce.
Co ciekawe, szefowa policji budowlanej Zofia Więcław i powiatowy lekarz weterynarii Jerzy Kowalczyk zaprzeczają, że dyrektorka PUP odradzała im zatrudnienie Roberta Knyziaka.
Łowiczanin skarżył się już na dyrektorkę PUP w ubiegłym roku. Rada Powiatu Łowickiego poprzedniej kadencji uznała skargę za bezzasadną.
Dzień przed środową sesją RPŁ powiatowa komisja rewizyjna zaprosiła na swoje posiedzenie obie strony. Po wysłuchaniu ich argumentów 5 radnych głosowało za uznaniem skargi za bezzasadną, a jeden wstrzymał się od głosu. Dziś do zarzutów mieszkańca Łowicza wobec szefowej PUP odniosła się cała Rada Powiatu Łowickiego.
19 z 21 radnych uznało, że zarzuty Roberta Knyziaka nie mają pokrycia w rzeczywistości, a dwóch pozostałych wstrzymało się od głosu.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lowicz.naszemiasto.pl Nasze Miasto