Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Samotna matka z piątką dzieci prosi o pomoc

Rafał Klepczarek
Jadwiga Malanowska nie ma wymagań. Chce po prostu znaleźć dach nad głową, który będzie w stanie utrzymać
Jadwiga Malanowska nie ma wymagań. Chce po prostu znaleźć dach nad głową, który będzie w stanie utrzymać Rafał Klepczarek
Samotna matka z piątką dzieci prosi o pomoc. Jadwiga Malanowska z Łowicza od 13 lat ubiega się w ratuszu o przyznanie lokalu komunalnego. Kobieta samotnie wychowuje piątkę dzieci. Ostatnio musiała zrezygnować z pracy, aby nie stracić swoich pociech.

Wnioski łowiczanki o mieszkaniową pomoc miejscy urzędnicy odrzucali zazwyczaj z powodu tego, iż wynajmowane przez nią mieszkania mają za duży metraż. - Na początku roku znalazłam mniejsze lokum, ale nawet na jego wynajem zaczyna mi brakować pieniędzy - mówi rozżalona łowiczanka.
Malanowska pochodzi z gminy Chąśno. Z Łowiczem związała się w czasach szkolnych. Po zakończeniu nieudanego małżeństwa kobieta tułała się po wynajmowanych kwaterach. Z czasem pojawiła się piątka dzieci. Ich ojcem jest mężczyzna, który ułożył sobie życie z inną kobietą. Dziś 40-latka sama wychowuje dwóch chłopców i trzy dziewczynki w wieku od 7 do 16 lat.
- Utrzymuję się z prac dorywczych oraz pomocy socjalnej z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej i alimentów ściąganych przez komornika - informuje Jadwiga Malanowska. - Nie stać mnie, aby kupić sobie mieszkanie, czy się pobudować. Nikt też nie da mi kredytu na zasiłek czy alimenty - wyznaje.
Łowiczanka stara się jakoś radzić sobie w życiu. Wynajmowała mieszkania w różnych częściach miasta. Od marca mieszka w bloku nr 4 na łowickich Bratkowicach. Właściciel w połowie września podniósł jej czynsz do tysiąca złotych.
- Opłaty pochłaniają połowę moich dochodów, tysiąc złotych idzie na jedzenie, a dzieci trzeba przecież ubrać i zadbać o ich potrzeby - mówi zmęczonym głosem kobieta, która właśnie wróciła z pracy po 16 godzinach. - Ja już dłużej nie mogę. Jeśli za komunalne mieszkanie zapłacę nawet połowę tego co obecnie, to i tak będzie mi znacznie łatwiej niż teraz.
Obecnie sytuacja 40-latki stała się jeszcze gorsza. Pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Łowiczu upomnieli ją, iż nie może ona pozostawiać młodszych dzieci pod opieką 15-letniej córki.
- Nie miałam wyjścia i zostałam zmuszona do rezygnacji z pracy - mówi Jadwiga Malanowska. - Nie chcę przecież, aby odebrano mi moje dzieci. A ostatnio doszło nawet do tego, że w leżącym tuż za blokiem markecie Tesco wezwano policję, gdyż moja ośmioletni córka sama poszła kupić sobie tam batonika.
40-latka po raz kolejny złożyła w Urzędzie Miejskim w Łowiczu podanie o przydział komunalnego lokum. Nie ma żadnych wymagań. Chce po prostu znaleźć dach nad głową, który będzie w stanie utrzymać.
- Na pewno pochylimy się nad prośbą pani Malanowskiej i sprawdzimy możliwości udzielenia jej pomocy - mówi Krzysztof Kaliński, burmistrz Łowicza.
Obecnie w ratuszu leży ponad 200 podań rodzin, które chciałyby zamieszkać w budynkach administrowanych przez ZGM. Aby mieć prawo do komunalnego lokum w Łowiczu, należy spełnić trzy warunki. O mieszkanie w zasobach Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej w Łowiczu może ubiegać się osoba, która jest mieszkańcem miasta, zajmuje lokal o powierzchni nie przekraczającej 6 metrów kwadratowych na jednego członka rodziny oraz uzyskująca miesięczny dochód nie przekraczający 1246,73 zł na osobę.
- Podania pani Malanowskiej wcześniej odrzucane były z powodu niespełniania kryterium powierzchniowego - potwierdza Alina Guszlewicz, naczelnik wydziału spraw lokalowych łowickiego ratusza. - Obecnie zajmowany przez nią metraż kwalifikuje ją do umieszczeniu na liście osób czekających na komunalne lokum. Jej skład będzie ustalany na przełomie stycznia i lutego.
Nawet dostanie się na burmistrzowską listę nie gwarantuje jednak otrzymania wymarzonego przydziału. W tym roku z blisko 50 rodzin, które są w tak złej sytuacji, że trafiły na listę, mieszkania znalazły się tylko dla kilku...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lowicz.naszemiasto.pl Nasze Miasto