Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sąd rozważy odebranie mieszkańcom Łowicza trójki dzieci

Rafał Klepczarek
Sąd Rejonowy w Łowiczu wszczął 5 maja z urzędu postępowanie w sprawie zmiany sposobu ograniczenia władzy rodzicielskiej Ewy i Roberta B. wobec trójki nieletnich dzieci. Jest to efekt nieszczęśliwego wypadku z 1 maja, do którego doszło w centrum Łowiczu.

Podczas zabawy pięcioletni Gracjan wypadł z oka na pierwszym piętrze komunalnej kamienicy. Dziecku nie stało się na szczęście nic poważnego. Jego rodzice podczas wypadku byli mocno pijani. Prokuratura postawiła im zarzut narażenia dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia.
Ewa i Robert B. pojadą jutro po Gracjana autem Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Łowiczu do Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi, gdzie maluch przebywa na obserwacji.
Honorata Wójcik, przewodnicząca wydziału rodzinnego łowickiego sądu, na 8 maja wezwała rodziców, aby odbyć z nimi rozmowę dyscyplinującą. Do końca tygodnia sąd podejmie decyzję o dalszym losie trójki dzieci: chłopców w wieku 5 i 8 lat oraz 15-letniej dziewczyny.
Rodzina z ul. Podrzecznej znalazła się pod kuratelą kuratora sądowego pod koniec 2011 roku, gdy okazało się, że dochodzi tam do przemocy oraz pojawiły się problemy z alkoholem. Kilka lat wcześniej państwo B. przeżyli tragiczny pożar, w którym ucierpiała ich najstarsza córka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lowicz.naszemiasto.pl Nasze Miasto