Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Potrzeba pieniędzy na ratowanie zabytkowych nagrobków

Redakcja
Kwesta na cmentarzu w Andrychowie 
w 2013 r. Pozostałe zdjęcia z października 2015 r.
Kwesta na cmentarzu w Andrychowie w 2013 r. Pozostałe zdjęcia z października 2015 r. Robert Szkutnik
W niedzielę,1 listopada w Andrychowie, ludzie dobrej woli będą zbierać datki na ratowanie grobów na cmentarzu komunalnym. To już piętnasta taka kwesta. Dotychczas udało się odnowić 20 mogił. Zbiórkę pieniędzy organizuje Towarzystwo Miłośników Andrychowa i Związek Harcerstwa Polskiego.

Towarzystwo Miłośników Andrychowa wraz ze Związkiem Harcerstwa Polskiego organizuje na cmentarzu komunalnym kwesty od 2001 roku. Zebrane pieniądze przeznaczane są na renowacje zabytkowych nagrobków. W tym roku zbiórka datków odbędzie się już po raz piętnasty. Kwestarze stać będą z puszkami od godz.8 do 17.

Kwesty zainicjowała harcerka seniorka druhna Aurelia Mikołajko (zmarła w sierpniu 2015 r.) W organizacji pierwszej kwesty pomógł ówczesny radny i prezes TMA, instruktor ZHP, druh. Aleksander Nidecki. Dołączyła do nich młodzież szkolna, radni, burmistrz, posłowie. Stałym kwestarzem jest związany z miastem aktor Jan Peszek.

- Dotychczas udało się objąć opieką ponad dwadzieścia grobów, w tym grotkę Matki Boskiej - nagrobka rodziny Szafrańskich, najstarszego odnalezionego pochówku dr Irmanna, cesarsko-królewskiego lekarza pochowanego wraz z synami Karlem i Otto. Dokonano odnowienia krzyży żeliwnych i konserwacji płotków andrychowskiej "kowalskiej roboty" - mówi Ewelina Prus-Bizoń z TMA, organizatorka kwesty.

Otoczone opieką groby są to mogiły zapomniane. Spoczywają w nich ludzie, którzy wywarli znaczący wpływ na rozwój miasta np. nauczyciele, radni, notariusze. Są tu także nagrobki zasługujące na uwagę ze względu na szczególne walory historyczne czy estetyczne.

Prac porządkowych oraz zabezpieczających groby dokonują uczniowie andrychowskich szkół średnich a prace konserwatorskie to dzieło konserwatora zabytków Sylwii Namyślak.

- Przez pierwsze cztery lata udało się zgromadzić sumę potrzebną do przeprowadzenia gruntownej renowacji najpiękniejszej rzeźby nagrobnej na naszym cmentarzu, posągu smutnego Anioła z nagrobka Halinki Kuśnierzewskiej, wnuczki dawnego burmistrza Andrychowa Alfreda Pukalskiego. Rok później dokonano osadzenia krzyża z dekoracją secesyjną z kwiatami na grobie Franciszka Zahradnika, radnego miejskiego z przełomu wieków, a następnie wyremontowano nagrobek słupowy Jadwigi Anteckiej - przypomina Ewelina Prus-Bizoń.

W 2009 roku przeprowadzono renowacje nagrobka Marii Zielińskiej zmarłej w 15 wiośnie życia. Konserwacji dokonano ze wsparciem finansowym rodziny. Nagrobek ten pochodzi z lokalnej pracowni kamieniarsko-rzeźbiarskiej. Pomnik wykazuje cechy charakterystyczne dla rzeźby ludowej regionu andrychowszczyzny. Takich nagrobków cmentarzu jest tylko kilka.

W 2012 roku przeprowadzono renowację nagrobków: słupowego nagrobka rodziny Piwowarczyków, bezimiennego pochówku z kamiennym krucyfiksem oraz nagrobka znanego andrychowskiego kapelusznika Jaworskiego z figurą Chrystusa Miłosiernego. Rok później odnowiony został bezimienny nagrobek słupowy z kamiennym krucyfiksem pochodzącym z lokalnej, nieznanej pracowni rzeźbiarsko-kamieniarskiej. W 2014 roku do pracowni konserwatorskiej oddano również dwa nagrobki słupowe:dr Jana Malca, adwokata i radnego miejskiego, założyciela andrychowskiego gniazda Towarzystwa Gimnastycznego Sokół oraz CK radcy sądu krajowego - Franciszka Ksawerego Homme, także działacza społecznego w mieście. Tego typu nagrobki są na andrychowskim cmentarzu rzadkością.

W tym roku odnowiony został nagrobek Marcelego Beranka, pochowanego wraz z rodziną. Radnego, wiceburmistrza, działacza OSP oraz innych dawnych stowarzyszeń. Przeprowadzono również prace konserwatorskie Pomnika Nieznanego Żołnierza.

- Dwie płyty z tego nagrobka pierwotnie były ulokowane w kaplicy św. Floriana przy Rynku. Podczas drugiej wojny światowej zostały zdemontowane i uratowane przed zniszczeniem przez grabarza Grządziela. Odbywało się to z narażeniem życia całej jego rodziny. Po wojnie wmurowane zostały w tzw. Pomnik Nieznanego Żołnierza. Na płytach widnieją nazwiska andrychowian i okolicznych mieszkańców, którzy bronili Ojczyzny podczas pierwszej wojny światowej - wyjaśnia Ewelina Prus-Bizoń z TMA.

Na cmentarzu komunalnym porządkowali groby uczniowie ZS nr 1 w Andrychowie - klasy 1a oraz 2a Technikum Mechanicznego wraz ze swoimi opiekunami: mgr Stanisławą Bizoń, mgr Markiem Rusinkiem oraz mgr Olgierdem Morawskim. Wsparła ich w tym roku firma Jacka Pawlaka- LOBO-Graf.

Historia

Cmentarz komunalny przy ul. Beskidzkiej jest trzecim z kolei cmentarzem na terenie Andrychowa. Założono go poza miastem w drugiej połowie XIX w. Wcześniej zmarłych grzebano przy kościele parafialnym pod wezwaniem św. Macieja. Cmentarz służył wszystkim okolicznym mieszkańcom. Równolegle z tym starym cmentarzem od lat 20-tych XVIII wieku chowano niektórych parafian w krypcie pod Kaplicą Różańcową. Zaś księży składano do grobów pod posadzką, naprzeciw wielkiego ołtarza. W końcu XVIII wieku na polecenie władz austriackich przykościelny cmentarz parafialny został zlikwidowany.Drugim miejscem pochówku był północny stok Pańskiej Góry, przy ul. Traugutta. Cmentarz ten został zlikwidowany przez okupantów niemieckich w końcu 1939 roku. Warto dodać, że na terenie Andrychowa od XVI w. ludzi zmarłych na zarazę grzebano poza cmentarzami przykościelnymi na tak zwanych cmentarzach cholerycznych. Najbardziej znane takie miejsce znajduje się przy ul. Żwirki i Wigury. Jest to obecnie pusty plac z kaplicą polową.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wadowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto