- Pacjenci zapisywani są na lipiec, bo limit punktów został już wyczerpany - mówi Ewa Zbudniewek, chirurg z przychodni zdrowia Academos. - Moi przełożeni naciskają na mnie, aby ograniczyć liczbę przyjęć, więc proszę kolegów po fachu, aby na razie nie kierowali do mnie nowych pacjentów.
Marta Zielińska z Academosa nie kryje, że z powodu braku punktów do poradni chirurgicznej przyjmowani są jedynie pacjenci kontynuujący leczenie lub tzw. ostre przypadki.
- W okresie letnim jest bardzo dużo złamań, zwichnięć i innych urazów, a nikt nam nie zapłaci za dodatkowe przyjęcia poza limitem wyznaczonym przez NFZ w Łodzi - twierdzi Zielińska. - Od 1 lipca znów będziemy przyjmować pacjentów bez żadnych ograniczeń.
NFZ w Łodzi, podobnie jak rok wcześniej, rozlicza przyznane szpitalom i przychodniom lekarskim punkty, co pół roku. Ośrodki zdrowia ograniczają liczbę przyjęć, bo niektórym już w maju zabrakło punktów. A nowa pula uruchomiona będzie dopiero 1 lipca.
Podobnie jest w łowickim szpitalu. Tam także na chirurgię przyjmowani są pacjenci z ostrymi przypadkami oraz kontynuujący leczenie.
- A takich jest 90 procent wszystkich przypadków obsługiwanych przez chirurgię - mówi Andrzej Grabowski, dyrektor łowickiego szpitala. - Rok wcześniej nadwykonania w stosunku do kontraktu z NFZ z pierwszego półrocza rozliczane były w drugim. Od 1 lipca wchodzi w życie nowy sposób rozliczania się z funduszem i już teraz dochodzą do nas informacje, że NFZ nie zgodzi się na sfinansowanie nadwykonań.
Potwierdza to Beata Aszkielaniec-Kosiorek, rzecznik prasowy NFZ w Łodzi. - W obecnej chwili nie dysponujemy funduszami, które moglibyśmy przeznaczyć na nadwykonania - twierdzi pani rzecznik.
Dyrektor Grabowski szacuje, że nadwykonania kosztują szpital w pierwszym półroczu tego roku już ok. 50 tys. zł. Aby zmniejszyć koszty część pacjentów odsyłana jest z poradni chirurgicznej na szpitalną izbę przyjęć. Są tam leczeni przez lekarzy dyżurujących na oddziale chirurgicznym.
- Jeszcze większe przekroczenia niż na chirurgii mamy w poradni ortopedycznej - mówi dyrektor szpitala. - Tu niestety izba przyjęć nam nie pomoże, bo nie mamy w szpitalu oddziału ortopedycznego.
Od lipca szpitalne przychodnie znów będą przyjmować pacjentów bez ograniczeń. Oczywiście do czasu, aż znów da o osobie znać niedoszacowany kontrakt z NFZ.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?