Każde kolejne sprawdzenie zbliżało ich do okolic Gdańska. Tam też pod koniec ubiegłego tygodnia dotarli do jednej z prywatnych posesji na terenie , której podczas przeszukania zabezpieczyli pochodzący z kradzieży portret. Wartość tego dzieła według różnych wycen szacuje się na około 100 tysięcy złotych. Oczywiście obraz zostanie poddany szczegółowym badaniom natomiast według wstępnej oceny ekspertów uznano go za oryginał z 1913 roku. W mieszkaniu zajmowanym przez 64-latkę znajdowało się kilkadziesiąt innych dzieł sztuki, których pochodzenie zostanie wnikliwie przeanalizowane.
Kobieta usłyszała zarzut paserstwa za co grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Z zebranego materiału dowodowego wynika, iż obraz nabyła kilka lat temu zdając sobie sprawę, iż pochodzi z przestępstwa. „Portret Józefa Chełmońskiego” figurował w ogólnodostępnym wykazie skradzionych zabytków.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?