Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Od łagrów do kolejek

[email protected]
Jujka wiecznie żywy i zabawny Nie było żadnych łagrów..." - tłumaczy łysy mentor na rysunku z lat 50. wystraszonemu ludzikowi, grożąc zesłaniem do tychże, jeśli będzie nadal twierdził, że były.

Jujka wiecznie żywy i zabawny

Nie było żadnych łagrów..." - tłumaczy łysy mentor na rysunku z lat 50. wystraszonemu ludzikowi, grożąc zesłaniem do tychże, jeśli będzie nadal twierdził, że były.

Nie wiem, czy ten niezwykle śmiały jak na owe czasy rysunek przebrnął
przez sito cenzury gdańskiej i centralnej. Może odleżeć musiał bezmała pół wieku w szufladzie Mistrza?

"Czy to już Katowice? - pyta podróżny na tle zgrzebnego wagonu z ławami z drewna, by usłyszeć, że to wciąż Stalinogród. Tak po mistrzowsku uwiecznił nasz Dostojny Jubilat swoistą hańbę domową, jaką było wiernopoddańcze, ba, wręcz lizusowskie przemianowanie w 1953 roku, tuż po śmierci Stalina, stolicy śląska. Dopiero w 1956, na fali Października, aż po 1970 rok pisanego z dużej litery, Katowice mimo oporu partyjnego "betonu" wróciły do historycznej nazwy.

Na innym rysunku Jujka kpi ewidentnie z maniery Gomułki - porównywania prawdziwych i rzekomych osiągnięć gospodarczych Peerelu z bazą przedwojenną. Tym razem mówca w 1960 roku chlubi się większą ilością traktorów na 1000 ha, niż w 960, na 6 lat przed chrztem Polski. Pani udekorowana wieńcem rolek papieru toaletowego, niczym turyści na Hawajach girlandami kwiecia, gapi są w zadumie na kolie za szybą sklepu "Jubilera". Maestro za jednym zamachem uchwycił dwa zjawiska: permanentny brak tegoż papieru i kontrast między witryną realsocjalizmu, tym co na pokaz - i ówczesnym powszechnym ubóstwem.
Dwa rysunki szczególnie mi się spodobały. O donosie, że szary partyjny towarzysz lubi karpia po żydowsku, nawiązujący do
rozpętanej w 1968 roku przez samego Gomułkę antysemickiej hecy, sprawnie wykorzystanej przez tow. Moczara i Zjednoczenie Patriotyczne "Grunwald" - a także małe arcydziełko, przedstawiające kolejkę, opasującą ziemski glob. Jeszcze trochę, a krąg "staczy" się zamknie niczym wąż, kąsający własny ogon.

Jan Chrzan

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto