Na biurko włodarza miasta trafiło pismo, w którym przedstawiciele Zarządu Osiedlowego Przedmieście w imieniu mieszkańców tej części Łowicza wyrażają zaniepokojenie z powodu informacji mówiących o tym, że po planowanej rozbudowie zakładu przetwórstwa owoców i warzyw, będzie do niego przyjeżdżać dziennie około 70 tirów.
- Brak budowy wschodniej obwodnicy miasta przyczyni się do rozjeżdżenia miejskich dróg przez samochody ciężarowe, które będą obsługiwać Agros Nova - uważa Magdalena Kłosińska, szefowa samorządu osiedlowego Przedmieście.
Zwiększenie liczby tirów związane jest z planami inwestycyjnymi Maspeksu Wadowice, który w wakacje nabył łowicki zakład spółki Agros Nova. Nowy właściciel planuje budowę bardziej wydajnej przetwórni oraz ogromnego magazynu o wysokości 35 metrów. Rada Miejska, w skład której wchodzi dwóch pracowników Agros Nova, przychylnie podeszła do tych planów. - Już teraz ciężko jest nam wytrzymać, a jak będziemy żyć, gdy do Agros Nova będzie przyjeżdżać więcej ciężarówek? - pyta mieszkanka ul. Powstańców 1863 roku. - Gdy tir jedzie naszą ulicą z dużą prędkością, to studzienki kanalizacyjne wydają taki huk, że w domu rysuje się podłoga.
Co na to burmistrz Krzysztof Kaliński i przedstawiciele Maspeksu Wadowice? O tym napiszemy w czwartkowym (19 listopada) wydaniu "Dziennika Łódzkiego".
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?