Sprawa została wykryta pod koniec 2009 roku. Wówczas w gospodarstwie Bożeny i Włodzimierza N. w Skaratkach zlikwidowano nielegalną ubojnię krów, świń, kurcząt i królików. Odkryto tam prawie dwie tony mięsa i zwierzęcych odpadów. Pozyskane z uboju mięso, między innymi z odwapnionych, wyczerpanych krów, małżeństwo sprzedawało na targowisku na łódzkich Bałutach.
Oskarżony Włodzimierz N. zapewnia jednak, że przy sprzedaży zawsze informował klientów, że oferowane mięso przeznaczone jest wyłącznie na karmę dla zwierząt, a nie dla ludzi.
Gdy do domu mieszkańców Skaratek weszli policjanci i pracownicy powiatowej inspekcji weterynaryjnej, w powietrzu unosił się zapach rozkładającego się mięsa. Wyposażenie domu, ściany, sufit oraz podłoga zbryzgane były zwierzęcą krwią.
W gospodarstwie znaleziono padłą jałówkę i świnię, części świńskich łbów, cztery odrąbane głowy bydlęce. Obraz zastany w Skaratkach przez kontrolerów i policję dopełniały zwierzęce kości i skóry oraz zdechłe króliki.
Zdaniem pracowników łowickiego inspekcji weterynaryjnej, nielegalna ubojnia stanowiła zagrożenie epidemiologiczne dla ludzi i zwierząt z sąsiednich gospodarstw.
Za prowadzenie nielegalnej ubojni i handel mięsem na targowiskach bez zachowania wymogów weterynaryjnych, Bożenie i Włodzimierzowi N. grozi do roku więzienia.
Rozpoczęcie procesu małżonków kilka razy było przekładane, między innymi ze względu na zmianę składu sędziowskiego, a na już wyznaczane rozprawy nie stawiali się przedstawiciele oskarżonych i prokuratury.
W końcu proces się rozpoczął. Kolejna rozprawa w połowie lipca.
- Nielegalna ubojnia w Skaratkach była ostatnim tego typu obiektem wykrytym w naszym powiecie - zapewnia Jerzy Kowalczyk, powiatowy lekarz weterynarii w Łowiczu. - Od tego czasu nie mieliśmy żadnych sygnałów od mieszkańców, związanych z bezprawnym ubojem zwierząt.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?