- Pod koniec roku będziemy chcieli osiedlić w Łowczu kolejne cztery rodziny repatriantów z Kazachstanu - zapowiada włodarz z Łowicza. - Powinniśmy pamiętać o potomkach naszych rodaków, których historyczne zawieruchy rozsiały wbrew ich woli po dawnym Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich.
Przodkowie Iriny Anglikowskiej, która wraz z mężem i dwojgiem dorosłych dzieci osiedliła się kilka dni temu w Łowiczu, została wysiedlona w 1936 roku na rozkaz Stalina z okolic Kamieńca Podolskiego do Kazachstanu. Repatriancka rodzina znalazła nowy dom na łowickim osiedlu Kostka. Władze miasta przekazały jej w użytkowanie 45-metrowe lokum.
A jak to wygląda Skierniewicach i Rawie Mazowieckiej? Jak do tej pory żadne z tych miast nie zaprosiło do siebie mieszkańców byłych republik sowieckich, którzy do dziś czują się Polakami. Według danych uzyskanych w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych wynika, że o wizę repatriacyjną ubiega się 2,7 osób, które mają polskie korzenie i chcą wrócić do kraju przodków.
Więcej w środowym (7 października) wydaniu "Dziennika Łódzkiego" i piątkowym "ITS".
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?