Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kupcy nie chcą płatnej strefy w Łowiczu

Rafał Klepczarek
Od 1 października parking na Starym Rynku zazwyczaj świeci pustkami
Od 1 października parking na Starym Rynku zazwyczaj świeci pustkami Rafał Klepczarek
Kupcy nie chcą płatnej strefy w Łowiczu. Właściciele sklepów i kamienic z ulicy Zduńskiej i ze Starego Rynku domagają się od władz Łowicza likwidacji strefy płatnego parkowania. Twierdzą, że decyzja o jej utworzeniu przyczynia się do "zabijania handlu". Burmistrz Krzysztof Kaliński liczy, że mieszkańcy przyzwyczają się i będą parkować w świecącej pustkami strefie, obejmującej Zduńską i dwa miejskie rynki.

- Decyzja władz Łowicza sprawiła, że ulica Zduńska, która od zawsze była handlowa, po prostu wymiera - mówi Dariusz Bielecki, który wynajmuje lokale użytkowe w centrum Łowicza. - Miasto żyje z naszych podatków, a rzuca nam kłody pod nogi, utrudniając zarabianie pieniędzy na wymagane opłaty.
Kupcy oraz kamienicznicy przekonują burmistrza Krzysztofa Kalińskiego do likwidacji płatnego parkowania, które wprowadzono 1 października. Twierdzą, że klientów wymiotło z Nowego Rynku, Starego Rynku i ulicy Zduńskiej na obrzeża miasta, a obroty sklepów w centrum spadły nawet o połowę.
Burmistrz Krzysztof Kaliński uważa natomiast, że stawki obowiązujące w strefie (1 zł za pół godziny parkowania i 2 zł za pierwszą pełną godzinę) nie są wygórowane. - Jesteśmy w Łowiczu tak mentalnie nastawieni, że nie lubimy, jak się nam coś z góry narzuca - uważa włodarz Łowicza. - Wierzę, że jest mniej klientów, ale to się zmieni, gdy ludzie przyzwyczają się do strefy.
Burmistrz Kaliński nie kryje swojego zdziwienia, że poza strefą parkują posiadacze bardzo drogich aut, dla których wydanie złotówki nie powinno być problemem. Podkreśla też, że wprowadzenie płatnego parkowania sprawiło, że nie ma problemu z przejechaniem, zastawioną wcześniej samochodami, ulicą Zduńską.
Włodarz miasta twierdzi, że likwidacja strefy jest obecnie niemożliwa, gdyż umowa, zawarta z obsługującą ją spółką z Grudziądza, obowiązuje do końca czerwca przyszłego roku. Pod jej koniec, jeśli zmotoryzowani łowiczanie nadal będą unikać centrum miasta, ratusz rozważy rezygnację z płatnego parkowania. - W tej sytuacji domagamy się od władz miasta wprowadzenia biletów o stawce zerowej na pierwszą godzinę parkowania - mówi Bielecki.
Jerzy Stobnicki, a za nim także inni właściciele lokali z centrum Łowicza, zapowiadają, że jeśli burmistrz Kaliński nie przychyli się do tej prośby, to przeniosą oni działalność gospodarczą do i

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lowicz.naszemiasto.pl Nasze Miasto