- Naprawdę ludzie tracą już cierpliwość - mówi Marek Wojtyszko z Łowicza. - Nawet jadąc powoli narażam samochód na szybsze zużycie amortyzatorów, a przecież władze miasta już dawno zapowiadały zakończenie tej inwestycji.
- Przez lata mieliśmy równą drogę, a teraz od kilku lat czujemy się jak na niekończącym się placu budowy - mówi mieszkaniec ulicy Chełmońskiego. - Przez lata prosiliśmy władze miasta o budowę kanalizacji, ale nie zdawaliśmy sobie sprawy, że odbędzie się to kosztem zniszczenia asfaltowej drogi.
Burmistrz Krzysztof Kaliński, pół żartem, pół serio, mówi, że podziwia mieszkańców ul. Chełmońskiego, że z powodu przedłużającego się remontu nie wybili mu szyb w oknach w jego domu przy pobliskiej ulicy Cichej.
Wszystko zaczęło się trzy lata temu, gdy ratusz zdecydował się na budowę kanalizacji sanitarnej na liczącej prawie dwa kilometry długości ul. Chełmońskiego. Jest to ważna dla lokalnego ruchu droga powiatowa i władze miasta zadeklarowały, że w tym samym roku zniszczona przez prace ziemne ulica zostanie odtworzona.
Pojawił się jednak pomysł, aby ulicę Chełmońskiego kompleksowo zmodernizować przy rządowym wsparciu w ramach popularnych schetynówek. Starostwo Powiatowe w Łowiczu wraz z miastem oraz trzema ościennymi gminami ubiegało się o dofinansowanie wycenionej na ponad 4 mln zł inwestycji. Niestety, projekt ten nie został zakwalifikowany do finansowej pomocy rządu.
Zimą na przełomie 2009 i 2010 roku na ulicy Chełmońskiego doszło do kilku poważnych awarii wodociągu. Władze miasta podjęły decyzję o wymianie starego żeliwnego wodociągu na nowy z PCV. To także wydłużyło oczekiwanie na odtworzenie asfaltu.
W ubiegłym roku dokonano co prawda bieżących napraw ulicy Chełmońskiego mających przywrócić przejezdność, ale ich jakość była miejscami niewystarczająca. Część prac na podstawie umowy między miastem a powiatem przejął miejski Zakładu Usług Komunalnych w Łowiczu.
- ZUK łatał drogę w listopadzie, a w tych warunkach atmosferycznych kiepsko to wyszło - przyznaje Grzegorz Pełka, naczelnik miejskiego wydziału inwestycji.
Pod koniec ubiegłego roku władze powiatu ponownie zgłosiły tę inwestycję do schetynówek i tym razem się udało. W tym roku powiat ogłosił przetarg na kompleksowy remont ul. Chełmońskiego oraz dalszego ciągu powiatowej drogi biegnącej przez gminy Kocierzew Płd., Kiernozia i Zduny. Robota szła jednak po grudzie. Zmienił się m. in. kierownik robót i prace stanęły na dwa tygodnie.
Anna Gajek-Sarwa, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg i Transportu w Łowiczu liczy, że remont ul. Chełmońskiego zakończy się do końca sierpnia. Czas pokaże, czy tak się stanie.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?