Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ińsko. Znowu poleje się spirytus

Redakcja
Archiwum spółki
Znalazł się dzierżawca, będącego w stanie upadłości, zakładu produkcyjnego Polskiego Koncernu Spirytusowego. Inwestor spod Warszawy chce tu za kilka tygodni wznowić produkcję. Podpisał już umowy z pracownikami.

Zakład w Ińsku nie produkował przez ostatnie półtora roku. Wcześniej był jednym z największych pracodawców w gminie. W najlepszym okresie działalności zatrudniał ponad sześćdziesiąt osób.– Wznowienie produkcji jest kwestią kilku tygodni – twierdzi Andrzej Sondej, syndyk masy upadłości. – Dzierżawca podpisał umowy o pracę ze wszystkimi pracownikami, którzy byli w tej firmie zatrudnieni w czasie ogłoszenia upadłości. To dziewiętnaście osób. Dzierżawcą fabryki Bioetanol, potem zakładu produkcyjnego Polskiego Koncernu Spirytusowego, jest spółka Isomat Polska. Zajmuje się ona finansami, ale jak podkreśla syndyk, doskonale zna specyfikę branży spirytusowej. Umowa dzierżawy ma obowiązywać do końca lipca 2012 roku. Spółka zamierza potem przystąpić do przetargu. Zakład Produkcyjny Bioetanol w Ińsku ruszył z działalnością w 2007 roku. Został zbudowany na 3-hektarowej działce przy ulicy Sienkiewicza w Ińsku. Tam wybudowano instalację, magazyny, suszarnię i kotłownię. Budowa kosztowała kilkadziesiąt milionów złotych. Fabryka produkowała spirytus techniczny, konsumpcyjny, a także dodatki do paliw. Fabryka miała umowy z 200 rolnikami z Zachodniopomorskiego na dostawę żyta, pszenżyta, pszenicy i kukurydzy. Po trzech latach ińska fabryka straciła płynność finansową. Teraz jest w stanie upadłości i zarządza nią syndyk. W kolejce po swoje czekają wierzyciele, między innymi bank, dostawcy i byli pracownicy.– Tym ostatnim pozostały do wypłacenia jedynie drobne kwoty – mówi Andrzej Sondej, syndyk. – Większość pracowników otrzymała pieniądze z funduszu gwarantowanych świadczeńpracowniczych. Na odzyskanie długu z tytułu podatków czekają też władze gminy Ińsko. – Firma jest nam winna około czterysta tysięcy złotych – mówi Krzysztof Paluch, zastępca burmistrza Ińska. – Mamy przez nią kłopoty. Na wszelkie sposoby staramy się odzyskać pieniądze. O swoje należności zabiegają też firmy, które współpracowały z tą spółką 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ińsko. Znowu poleje się spirytus - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na stargard.naszemiasto.pl Nasze Miasto