- Już wkrótce piętro po piętrze będzie zapełniało się elementami muzealiów, aby baszta, która ma w nazwie męczarnię rzeczywiście odzwierciedlała i przypominała miejsce tortur. O nadanie odpowiedniego klimatu temu miejscu zadbają pracownicy Muzeum Ziemi Wieluńskiej, którzy będą mieli piecze nad basztą. Pierwszym zakupem ma być zbroja zwiadowcza. Przypomnę, że wcześniej padł pomysł, by uruchomić na tarasie kawiarnię i organizować tu wystawy. Pieniądze na remont pozyskaliśmy jednak z Unii co uniemożliwia zarabianie, więc póki co przez 5 lat nie wchodzi to w grę - mówi burmistrz Janusz Antczak.
Więcej w dzisiejszym wydaniu Dziennika Łódzkiego.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?