Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dwie osoby podtrute czadem trafiły do szpitala. Czujnik tlenku węgla nie zadziałał

Rafał Klepczarek
Rafał Klepczarek
Dwoje mieszkańców komunalnego budynku przy ul. Kurkowej trafiło we wtorek (22 stycznia) do szpitala w Łowiczu z podejrzeniem podtrucia tlenkiem węgla.

Jego źródłem był prawdopodobnie nieszczelny piec kaflowy, który znajdował się w budynku administrowanym przez Zakład Gospodarki Mieszkaniowej w Łowiczu. 38-letni mężczyzna i 62-letnia kobieta, uskarżający się na ból głowy, sami wezwali na pomoc ratowników.

Co ciekawe, w mieszkaniu znajdował się czujnik czadu. Urządzenie jednak nie zadziałało prawidłowo, choć tlenek węgla w powietrzu na pewno był. Ratownicy z Państwowej Straży Pożarnej w Łowiczu zmierzyli jego stężenie i czujnik wykazał 48 ppm (jednostek stężenia objętościowego czadu w powietrzu). Pomiar odbył się już po przewietrzeniu pomieszczeń mieszkalnych, a więc pierwotne stężenie śmiercionośnego związku chemicznego było znacznie wyższe.

Czad groźny dla ludzkiego organizmu robi się od stężenia przekraczającego 200 ppm. Wtedy zaczyna powodować silne bóle główny przy wdychaniu co najmniej przez 1 godzinę. Śpiączka następuje przy stężeniu 800 ppm CO, a dwukrotnie wyższe zabija człowieka po 20 minutach.

od 7 lat
Wideo

echodnia Policyjne testy - jak przebiegają

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lowicz.naszemiasto.pl Nasze Miasto