Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy karetki po 1 stycznia 2012 roku dojadą na czas?

Tomasz Imiński, rk
Tomasz Imiński
Oddalając odwołania JMG Medyk i łowickiego szpitala, dyrektor NFZ nadał swojej decyzji "rygor natychmiastowej wykonalności". Oznacza to, że od 1 stycznia 2012 roku kontrakt na ratownictwo medyczne w Skierniewicach i Łowiczu będą realizować firmy wyłonione przez NFZ. Umowy będą podpisywane na pięć lat. Fundusz zapewnia, że jakość usług medycznych będzie na wysokim poziomie. Ludzie tym zapewnieniom jednak nie dowierzają.

Za ratownictwo medyczne w mieście i powiecie skierniewickim odpowiadać będzie Wojewódzka Stacja Ratownictwa Medycznego. W Skierniewicach stacjonować będą dwie karetki (specjalistyczna i podstawowa). Trzeci zespół (karetka podstawowa) będzie miał bazę w Lipcach Reymontowskich. W tej kwestii nie ma więc żadnych zmian w porównaniu ze stanem obecnym. Najwięcej obaw budzi natomiast to, że WSRM nie będzie tworzyła w Skierniewicach centrum dowodzenia, tzw. dyspozytorni. Zgłoszenia będą odbierane w Łodzi i to Łódź będzie wysyła karetki stacjonujące w Skierniewicach i Lipcach. Skierniewiczanie boją się, że skomplikowana procedura powiadamiania tylko wydłuży czas oczekiwania na karetkę.

- Pracuję w szkole w Sochaczewie. W tym mieście od niedawna działa podobny system ratownictwa medycznego. Ostatnio na własnej skórze poznałem jego "zalety" - mówi pan Konrad, nauczyciel ze Skierniewic. - Na jednej lekcji zasłabło nam dziecko. Zadzwoniliśmy po pogotowie. Dyspozytor z Grodziska Mazowieckiego powiadomił o zdarzeniu lekarzy z Sochaczewa. Ci, zamiast natychmiast jechać, dzwonili do szkoły dopytując o szczegóły i sprawdzając, czy aby na pewno muszą przyjeżdżać. Mogło dojść do tragedii.

Podobne obawy mają łowiczanie, bo dyspozytornia karetek Falck (firma ta będzie świadczyć usługi w powiecie po 1 stycznia) jest z kolei zlokalizowana w Pabianicach.

Fundusz uważa, że obawy ludzi są niepotrzebne. - Zmiany nie wpłyną na dostępność usług ratownictwa medycznego - zapewnia Anna Leder z łódzkiego oddziału NFZ.

Od 1 stycznia w Skierniewicach i Łowiczu zaczną działać firmy wybrane przez łódzki oddział NFZ. Procedura konkursowa nadal jednak nie jest zakończona, ponieważ z decyzją NFZ wciąż nie zgadza się zarówno spółka JMG Medyk, która w Skierniewicach przegrała z WSRM o 3,8 pkt, jak i szpital w Łowiczu (przegrał z Falck). Obie instytucje będą dochodzić swoich racji w centrali NFZ w Warszawie.

- Prezes funduszu rozpatruje odwołanie w terminie 30 dni od dnia jego otrzymania i wydaje decyzję administracyjną. Podlega ona natychmiastowemu wykonaniu - wyjaśnia Agnieszka Długokęcka z biura prasowego NFZ w Warszawie. - W przypadku uwzględnienia odwołania, przeprowadza się ponownie postępowanie w sprawie zawarcia umowy o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej.

null

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lowicz.naszemiasto.pl Nasze Miasto