Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Burmistrz Łowicza pod lupą śledczych z Kutna

Rafał Klepczarek
Krzysztof Kaliński zapewnia, że prawo nie zostało naruszone
Krzysztof Kaliński zapewnia, że prawo nie zostało naruszone Rafał Klepczarek
Nadal nie ma prawnej oceny zachowania burmistrza Krzysztofa Kalińskiego w kontekście przetargu wygranego przez firmę byłego już koalicyjnego radnego miejskiego. Sprawę otrzymała do zbadania Prokuratura Rejonowa w Kutnie.

Pod koniec czerwca do Prokuratury Rejonowej w Łowiczu trafił anonimowy donos na burmistrza Łowicza. Jego autor zawiadomił śledczych o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez włodarza miasta zarzucając mu nadużycie władzy, ujawnienie tajemnicy przetargu oraz niedopełnienie obowiązków służbowych.
Zdaniem osoby stojącej za donosem działania burmistrza Kalińskiego wyczerpują art. 231 (przekroczenie uprawnień lub niedopełnienie obowiązków) i 271 (poświadczenie nieprawdy w dokumencie) Kodeksu karnego. Jeżeli sprawca dokonuje pierwszego z nich w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, to grozi mu nawet do 10 lat więzienia.
Podstawą oskarżeń anonima jest to, iż burmistrz Łowicza nie odrzucił przetargowej oferty złożonej przez Przedsiębiorstwo Robót Inżynieryjno-Drogowych. Jego prezesem jest były miejski radny z PiS - Grzegorz Michalak.
Samorządowiec w lutym złożył mandat radnego po to, aby jego firma mogła podpisać z miastem umowę na przebudowę dróg wartą ok. 280 tys. zł.
Znany w mieście samorządowiec w czasie składania rezygnacji stwierdził, że PRID wygrał przetarg, choć faktycznie nastąpiło to kilka dni później. Prezes PRID wyjaśnia, że użył wtedy skrótu myślowego, gdyż wiedział, że jego firma złożyła tańszą ofertę niż konkurencja i była to wiedza ogólnie dostępna.
Prokuratura Rejonowa w Łowiczu miała miesiąc na to, aby sprawdzić, czy zachodzą przesłanki ku temu, aby postawić komuś zarzuty lub też umorzyć postępowanie wyjaśniające. Śledczy z Łowicza, aby nie zostać posądzeni o stronniczość, wyłączyli się z jej rozpoznawania.
- Sprawa została przekazana do Prokuratury Okręgowej w Łodzi celem wyznaczenia innej jednostki, która ją poprowadzi - informuje Elżbieta Golis, zastępca prokuratora rejonowego w Łowiczu.
Na początku sierpnia PO w Łodzi przekazała donos na burmistrza Łowicza do zbadania Prokuraturze Rejonowej w Kutnie.
- Obecnie jesteśmy na etapie postępowania sprawdzającego - informuje Sławomir Erwiński, szef kutnowskiej prokuratury. - Analizujemy zebrany materiał dowodowy.
O tym, czym zakończy się prokuratorskie śledztwo, przekonamy się za kilka tygodni. Krzysztof Kaliński zapewnia, że prawo nie zostało naruszone.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lowicz.naszemiasto.pl Nasze Miasto