- Dwa lata temu bocianek, jako czwarte dziecko, został wyrzucony z rodzinnego gniazda –informuje Grażyna Wołynik, szefowa ŁSPZ. - Wychowany przez mieszkańca wsi Bobrowniki w powiecie łowickim zaprzyjaźnił się z ludźmi. Mieszkał w kurniku, odwiedzał dzieci w szkole, a ulubionym jego miejscem był cmentarz oraz teren przy kościele.
W styczniu ubiegłego roku ptak oddalił się z Bobrownik. Na szczęście znaleziono go i oddano do schroniska w Wojtyszkach w gminie Brąszewice.
Na wiosnę odfrunął z Wojtyszek i upodobał sobie stolicę gminy – Brąszewice. Stał się tam swego rodzaju maskotką.
- Odwiedziliśmy naszego podopiecznego w Brąszewicach - mówi Grażyna Wołyniak z Łowickiego Stowarzyszenia Przyjaciół Zwierząt. - Czuł się tam dobrze. Władze Brąszewic i mieszkańcy tej osady traktowali bocianka jak ozdobę ich gminy. Trwało to do czerwca, po czym... ślad po Bartku zaginął. Jesteśmy zaniepokojeni jego dalszym losem. Jeżeli ktoś zna jego dalszy los, to prosimy o informację na numer telefonu 609 444 795.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?