Baza UOS ruszy wiosną i da zatrudnienie 120 łowiczanom

Polska spółka z amerykańskim kapitałem, której przewodzi Denis McKee, za ponad 6,2 mln zł nabyła od władz miasta ponad 16-hektarową działkę. Powstaje tam baza dla sprzętu do poszukiwań gazu łupkowego, ropy naftowej oraz badań sejsmicznych. Przedstawiciele UOS wybrali na tę inwestycję Łowicz z powodu jego centralnego położenia w kraju oraz bliskości autostrad A1 i A2.
UOS świadczy usługi związane z badaniami geofizycznymi, wiertnictwem oraz, jako jedyna firma w kraju - szczelinowaniem hydraulicznym. Pod tą ostatnią nazwą kryje się udrożnianie skały łupkowej tak, aby popłynął gaz.
Władze stołecznej spółki liczą, że swoim sprzętem i amerykańską technologią będą wspierać ok. 20 firm, które otrzymały koncesje na wydobywanie gazu łupkowego. Żadna z nich nie posiada do tego odpowiedniego sprzętu, a tym bardziej doświadczenia.
- Wszystkie nasze budynki są już zamknięte i zadaszone i obecnie prowadzone są w nich prace wykończeniowe - informuje Ryszard Woro-nowicz, rzecznik stołecznej spółki. - Utwardzony został też plac parkingowy i manewrowy. W bazie pojawił się już sprzęt do poszukiwania gazu łupkowego. Baza uzyska zdolność operacyjną wiosną tego roku. Na przełomie marca i kwietnia do Polski przypłynie z Ameryki Północnej specjalistyczna wiertnia o długości ponad 50 metrów. Będzie składowana w łowickiej bazie UOS. Sprzęt jest obecnie produkowany w USA i Kanadzie.
Blisko 53-metrowa wieża wiertnicza jest źródłem niepokoju wśród niewielkiej grupy łowiczan. Alarmują oni, że jej użycie w Łowiczu będzie skutkowało zatruciem środowiska naturalnego. Tymczasem przedstawiciele spółki UOS zapewniają, że w łowickiej bazie nie będzie ona używana, a jedynie składowana.
Umowa zawarta z Łódzką Specjalną Strefą Ekonomiczną zawiera zapis mówiący, iż do końca tego roku spółka Denisa McKee musi zatrudnić 120 osób. Ryszard Woronowicz zapewnia, że wymóg ten zostanie spełniony.
- W naszych placówkach w Warszawie i Toruniu już szkolonych jest kilkadziesiąt osób, które docelowo będą zatrudnione w Łowiczu - twierdzi przedstawiciel UOS.
Z biznesplanu inwestycji wynika, że w Łowiczu pracę może znaleźć w dalszej przyszłości kolejne 30 osób. To bardzo ważne w powiecie, w którym stopa bezrobocia sięga 10 procent, a liczba osób bez pracy zbliża się do 3,5 tysiąca.