Z dniem 1 stycznia tego roku szpital stracił bardzo popularną wśród pacjentów fizjoterapię ambulatoryjną. Dyrektor Grabowski twierdzi, że stało się tak w konsekwencji podwyżki czynszu zaserwowanej szpitalowi przez władze miasta.
- W efekcie utraty kontraktu wręczyłem wypowiedzenia czterem pracownikom gabinetu rehabilitacyjnego - informuje Andrzej Grabowski. - Nie mogłem tego zrobić w przypadku pana Gołaszewskiego, gdyż zasiada on w radzie miasta. Stąd moje pismo do ratusza w tej sprawie.
We wtorek, 31 stycznia, okazało się, że poradnia rehabilitacyjna będzie mogła wznowić działalność. - Stanie się to w okrojonym zakresie, więc nie będę cofał pisma dotyczącego zgody na zwolnienie radnego, gdyż przy spadku wysokości kontraktu z NFZ o ponad 60 tys. zł w skali roku będę chciał renegocjować wysokość uposażenia fizjoterapeutów - zapowiada dyrektor szpitala. - Poza tym przychodnia ze względów ekonomicznych zostanie przeniesiona jesienią do budynku przy ul. Ułańskiej.
Radny uważa, że skoro NFZ znalazł pieniądze na prowadzenie gabinetu, w którym pracuje, to nie ma podstaw do jego zwolnienia lub zmniejszenia pensji.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?