Andrzej Duda w Łowiczu

Kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta RP Andrzej Duda w Łowiczu spotkał się z mieszkańcami miasta. Na spotkanie w Domu Nauczyciela przyszło kilkudziesięciu łowiczan. Andrzej Duda przebywał w Łowiczu blisko godzinę.

Niemal przez cały czas spotkania przemawiał Andrzej Duda. Mówił między innymi o tym, że rządzący krajem w okresie ćwierćwiecza wolności nie wykorzystali wielu szans na rozwój, a wiele z nich wręcz świadomie utracili.

– Wiele ze zdobyczy państwa zniszczono, wręcz dopuszczono do rozkradzenia – przekonywał kandydat na prezydenta.. – Trudno zatem mówić o sukcesie. Gdybyśmy mieli z nim do czynienia, poziom życia w Polsce byłby taki, jak we Francji czy Wielkiej Brytanii.

Andrzej Duda przekonywał, że Polsce potrzebna jest odbudowa przemysłu, jako podstawy silnej gospodarki. Zapewniał też, że jeśli zostanie wybrany, będzie aktywnym prezydentem, wykorzystującym swoje wszystkie konstytucyjne możliwości.

Andrzej Duda przemawiał do zebranych niemal przez całe, trwające niespełna godzinę spotkanie. Mieszkańcy mogli zadać tylko trzy pytania, ponieważ gość śpieszył się na kolejne spotkanie w Kutnie.

Przedstawiciel upadłych (z winy niedoskonałego prawa) przedsiębiorców dopytywał, co Andrzej Duda zamierza zrobić dla nich. Inny mieszkaniec mówił o marketach, należących do zagranicznych firm, które nie płacą podatków w Polsce i wyniszczają drobnych handlowców. Inny podniósł kwestię wymiaru sprawiedliwości, który – jego zdaniem – jest jak gangrena tocząca społeczeństwo.

– To sprawa odpowiedniego ustawodawstwa – mówił Andrzej Duda. – Konstytucja gwarantuje prezydentowi prawo inicjatywy ustawodawczej i jeśli będę prezydentem, na pewno z tego prawa będę korzystał. To nieprawda, że prezydent niewiele może. Może zrobić bardzo dużo dla dobra kraju i ja to udowodnię, jeśli będę miał taką możliwość.