MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Kiepska pozycja Łowicza rankingu gmin

Rafał Klepczarek, współpraca: burz, ag
Burmistrz Łowicza Krzysztof Kaliński zafrasował się, gdy zobaczył kiepski wynik miasta
Burmistrz Łowicza Krzysztof Kaliński zafrasował się, gdy zobaczył kiepski wynik miasta fot. Rafał Klepczarek
Opozycyjni radni miejscy są zaskoczeni bardzo niską pozycją Łowicza w ogólnopolskim rankingu gmin miejskich i miejsko-wiejskich za 2010 rok.

Burmistrz Krzysztof Kaliński na wielu spotkaniach chwali się pozyskiwaniem funduszy unijnych czy rozwojem miasta na różnych płaszczyznach, a tymczasem kierowane przez niego miasto zajęło 181. miejsce na 186 przyznanych w rankingu Związku Powiatów Polskich.

- Albo miasto nie dostarczyło do rankingu odpowiednich danych, albo dostarczyło i faktycznie jest tak kiepsko - zastanawia się głośno Robert Wójcik, miejski radny opozycyjny. - W obu przypadkach źle się stało, bo słaby wynik poszedł w świat.

Związek Powiatów Polskich ogólnopolski ranking prowadzi od 2003 roku. Z roku na rok pojawia się coraz więcej kategorii, w których oceniane są samorządy. W 2010 roku była ich prawie setka.

- Wyniki rankingu dostępne są na naszej stronie internetowej, są też przekazane do wszystkich instytucji, z którymi współpracujemy i do redakcji wszystkich mediów ogólnopolskich - mówi Rafał Rudka, pracownik ZPP. - Na przełomie kwietnia i maja specjalny dodatek dotyczący zwycięzców ma opublikować "Newsweek".

Tymczasem Łowicz na kilkaset ocenianych gmin miejskich i miejsko-wiejskich uplasował się na 181. pozycji ze 110 punktami. Zwycięzcą została Polanica-Zdrój, która zdobyła 25.302 punkty.

Jak sprawdziliśmy, słaby wynik Łowicza bierze się stąd, że miasto w ogóle nie korzysta z otrzymanego loginu i hasła do wprowadzania ocenianych danych.

- Aktywne są gminy w pierwszej setce, aktywność pozostałych jest różna - mówi Rudka. - Gmina może zgłosić, że nie chce brać udziału w tym rankingu. Jak do tej pory skorzystały z tego prawa trzy samorządy i ich nazwy zniknęły z listy ocenianych podmiotów.

Burmistrz Krzysztof Kaliński od nas dowiedział się, że taki ranking w ogóle istnieje. Był mocno zafrasowany, gdy sam sprawdził, że Łowicz mógłby być w nim znacznie wyżej.

- Dziękuję za zwrócenie uwagi - mówi burmistrz Krzysztof Kaliński. - Porozmawiam z wydziałem promocji, aby zajął się dostarczeniem danych do tego rankingu.

Także w skierniewickim ratuszu dziwią się, dlaczego miasto bierze udział w rankingu Związku Powiatów Polskich, choć nie zostało do niego zgłoszone.

- Miasto Skierniewice po prostu nie należy do Związku Powiatów Polskich. Należymy natomiast do Związku Miast Polskich - mówi Anna Wolińska, rzecznik UM w Skierniewicach, i jak zapowiada, miasto prawdopodobnie zgłosi pisemne żądanie o wykreślenie go z rankingu ZPP.

Z kolei w Rawie Mazowieckiej burmistrz też do końca nie wie, o jaki ranking chodzi.

- Czy to ten, który publikuje pismo "Wspólnota"? - pyta Eugeniusz Góraj, burmistrz Rawy. - Nas interesują rankingi, w których bierze się pod uwagę znaczące kryteria, takie jak inwestycje, pozyskiwanie środków unijnych. Na innych nam mniej zależy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lowicz.naszemiasto.pl Nasze Miasto