Burmistrz Łowicza nie podjął jeszcze decyzji, czy miasto będzie zainteresowane ulokowaniem swojego przedstawiciela na opuszczonym stanowisku (obecnie ma czterech reprezentantów). Pewne jest, że w Radzie Miasta panuje przekonanie, że Łowicz, który jest największym samorządem wchodzącym w skład stowarzyszenia, nie ma na nie odpowiednio dużego wpływu.
- Tak naprawdę, to płacimy składki (ok. 50 tys. zł w tym roku - przyp. red.), a nie mamy żadnego wpływu na związek - uważa opozycyjny radny Ryszard Szmajdziński.
Wtóruje mu radny Michał Anyszewski, przedstawiciel koalicji rządzącej Łowiczem. - Mamy za mało do powiedzenia w stosunku do naszego wkładu. W związku składki płacone są od liczby mieszkańców danej gminy i tak samo jest z finansowaniem budowy, na którą będziemy musieli wyłożyć ok. 1,7 mln zł - dodaje radny Anyszewski.
Głównym celem związku jest budowa w Piaskach Bankowych nowoczesnego zakład utylizacji odpadów. Dla Łowicza to inwestycja istotna, bo miejskie składowisko odpadów trzeba będzie zamknąć już za kilka lat.
W skład Bzury wchodzą 24 samorządy, liczące 180 tysięcy mieszkańców, z czego 30 tysięcy to łowiczanie.
Na ostatnim walnym zgromadzeniu rezygnację złożył Ryszard Deluga, który pracuje w wydziale środowiska Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi. Rezygnację zasugerował Deludze marszałek województwa Włodzimierz Fisiak. W innym przypadku doszłoby do konfliktu interesów, bo wydział Delugi będzie kontrolował w przyszłości ten zakład. Nowy szef zarządu wybrany zostanie już niebawem. Ryszard Nowakowski z zarządu Bzury twierdzi, że nie jest istotne, z którego miasta będzie pochodził nowy przewodniczący. - Ma być fachowcem - podkreśla Nowakowski.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?